odbędą się Rekolekcje maryjne 2022 w celu odnowienia Nieustannej Nowenny do Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Początek 06 maja i potrwają do 11 maja 2022 roku.
Wideo o sanktuarium M.B. Różańcowej Zbąszyńskiej
https://youtu.be/hmKF_PtbaA8
Zbąszyń, dnia 1.05.2022 r.
OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE
Trzecia Niedziela Wielkanocna
W sobotę o godz. 18.00 Nowenna do NMP Nieustającej Pomocy, po niej Msza św.
Od soboty rozpoczynamy rekolekcje Maryjne, które potrwają do środy 11 maja. Szczegóły za tydzień.
W niedzielę o godz. 12.00 w Przyprostyni Msza św. odpustowa ku czci św. Stanisława biskupa i męczennika, głównego patrona Polski.
Od niedzieli po wieczornych Mszach nabożeństwa majowe. Apel Jasnogórski w maju przy Grocie NMP o godz.21.00.
Parafia
Rzymskokatolicka pw. NMP Wniebowziętej w Zbąszyniu
Ks. Zbigniew Piotrowski
(Proboszcz Parafii, Dziekan dekanatu)
Ks. Arkadiusz Frąckowiak (Wikariusz)
Ks. Paweł Matuszewski (Wikariusz)
Zbąszyński gród kasztelański
zbudowany na przełomie X/XI wieku na jednej z wysp Jeziora Błędno był w grupie
naczelnych grodów monarszych tworzonego we wczesnym średniowieczu państwa
polskiego.
Wówczas też powstaje pierwsza świątynia spełniająca rolę kościoła grodowego
będąca zarazem pierwotnym kościołem parafialnym dla wiernych znacznego obszaru
terytorialnego wokół Zbąszynia. Wezwania tej świątyni nie udało się definitywnie
ustalić. W źródłach wymienia się: św. Jana Chrzciciela, św. Krzyża, a także św.
Piotra.
Najstarsza źródłowo udokumentowana wiadomość o istnieniu kościoła w parafii
pochodzi dopiero z I poł. XIII w. W 1238 r. akt fundacyjny klasztoru
cysterskiego w Obrze poświadcza min. pleban zbąszyński Maciej. Kolejne wzmianki
dotyczą plebana Szymona z lat 1303 – 1329.
Lokacja miasta nastąpiła na przełomie XIII/XIV wieku na obszarze dawnego grodu
kasztelańskiego. Stąd też w utworzonym mieście nie pobudowano nowego kościoła,
tylko wykorzystano istniejący już dawny – grodowy.
Utworzone miasto i istniejący kościół stanowiły centrum rozległej parafii,
której zasięg terytorialny obejmował Zbąszyń wraz z przedmieściem oraz wsie:
Rajewo, Nądnię, Lutolek, Strzyżewo, Boruję, Łomnicę, Karnę, Belęcin, Kuźnicę,
Tuchorzę (do 1401 r.) i Nową Wieś. Do zbąszyńskiej parafii przynależały też,
wydzielone zapewne w okresie średniowiecza z jej obszaru wsie: Przyprostynia,
Perzyny, Chrośnica, Zakrzewo, Zakrzewko, Godziszewo, i Wojciechowo, które do
czasu utworzenia kolegiaty w Zbąszyniu w 1516 r. stanowiły odrębną parafię
przyprostyńską.
Tak duży zasięg terytorialny jest charakterystyczny dla parafii o najstarszej
metryce.
Zbąszyński kościół parafialny już od średniowiecza poświęcony był Matce
Boskiej. W 1498 r. był pod wezwaniem Narodzenia NMP i Wszystkich Świętych, w
1603 r. Zwiastowania NMP i Wszystkich Świętych, a od 1779 r. Wniebowzięcia NMP
i św. Stanisława, później tylko Wniebowzięcia NMP.
W latach 30 – 40 XV wieku za przyczyną właściciela miasta, sędziego
poznańskiego Abrahama Zbąskiego Zbąszyń staje się głównym ośrodkiem husycyzmu w
Wielkopolsce.
Rzucenie klątwy przez bpa Stanisława Ciołka i interdyktu na miasto nie
przyniosło spodziewanych skutków. Po stronie husytów stanął nawet ówczesny
proboszcz Mikołaj, a miasto stało się schronieniem dla wielu księży husyckich.
Dopiero zdecydowana postawa poznańskiego bpa Andrzeja Bnińskiego, który
zorganizował w 1440 r. zbrojny najazd na miasto, doprowadziła do uwięzienia i
skazania na spalenie 5 księży husyckich. Sam Abraham Zbąski w 1440 r. w
katedrze poznańskiej odprzysiągł herezję. Wkrótce po jego śmierci, w następnym
roku, ruch husycki w Zbąszyniu zamiera.
Zbąszyń położony na
pograniczu polsko – brandenburskim nie oparł się wpływom reformacji. W poł. XVI
w. ówczesny właściciel miasta Abraham Zbąski popadł w „błędnowierstwo”, zmienił
kolegiatę na obrządek protestancki i odtąd przez blisko 100 lat zbąszyńska
świątynia służyła luteranom.
Dopiero w 1640 r. Maria z Leszczyńskich Tuczyńska, jak podają źródła „kościół
zbąszyński od heretyków spustoszony wykształtowała, sporządziła i katolikom
przywróciła”.
Poważne osłabienie
katolicyzmu w dobie reformacji spowodowało wybór nowych ośrodków dekanatów. Od
1640 r. dawny dekanat międzyrzecki, do którego należał Zbąszyń, nosi już nazwę
zbąszyńskiego.
Dziesięć lat później w 1651 r. oficjał poznański Andrzej Swinarski funduje dla
zbąszyńskiej świątyni obraz Matki Boskiej Różańcowej, który w krótkim czasie
zasłynął jako cudowny obdarzający licznymi łaskami.
Ważnym momentem w dziejach zbąszyńskiej parafii było erygowanie tu przez bpa
Jana Lubrańskiego na przełomie 1515/1516 kolegiaty staraniem kasztelana
bydgoskiego Abrahama Zbąskiego i ks. Kleofasa plebana w Zbąszyniu i Grodzisku.
Nie była to jednak kolegiata w ścisłym znaczeniu, gdyż nie miała żadnej
kapituły, a tylko dwie prałatury. O mansjonarzach w Zbąszyniu, związanych z
kolegiatą wspomina wizytacja w 1660 r., następne z XVIII w. już ich nie
wymieniają.
Utworzenie kolegiaty
zbąszyńskiej związane było z włączeniem, dotąd oddzielnej parafii
przyprostyńskiej do parafii zbąszyńskiej.
Od początku swego istnienia
zbąszyński kościół parafialny był budowlą drewnianą. W 1479 r. posiadał 6
ołtarzy z altariami: Wniebowzięcia NMP, św. Małgorzaty, św. Katarzyny, św.
Barbary, św. Doroty i św. Stanisława.
Z wizytacji z 1683 r. dokonanej przez archidiakona pszczewskiego ks.
Korzeniewskiego wynika, że drewniany kościół miał już po bokach dobudowane dwie
murowane kaplice, był bez wieży, a na dachu stała tylko „mała wieżyczka z
sygnarkiem i zegarem”. Wizytacja odnotowała istnienie 7 ołtarzy: Wniebowzięcia
NMP, Anioła Stróża, Ubiczowania Pana Jezusa, Niepokalanego Poczęcia NMP, św.
Anny, św. Krzyża i św. Barbary, a obok kościoła ustawiona była drewniana
dzwonnica z trzema dzwonami.
W 1712 r. podjęto przy budynku kościelnym prace zabezpieczające przed rozpadnięciem
i spięto go „żelaznemi kleszczami”.
Wykonanie projektu nowej,
monumentalnej świątyni zlecił, jak się wydaje, już Stefan Garczyński wojewoda
poznański (ówczesny właściciel dóbr zbąszyńskich), pracującemu w niedalekiej od
Zbąszynia Rydzynie, znakomitemu architektowi śląskiemu Karolowi Marcinowi
Franzowi. Jednakże niespodziewana śmierć zleceniodawcy w 1755 r. oddaliła
realizację tego projektu.
Dysponując gotowym już projektem
(jego autor umiera w 1755 r.) spadkobierca wojewody – syn Stefan generał major
wojsk koronnych postanowił w 1757 r. zrealizować zamiary swego ojca, tym
bardziej, że stary drewniany kościół był w katastrofalnym stanie i ostatecznie
w 1761 r. „rozpadł się całkiem i został rozebrany”.
Zgromadzone 32 tys. floreny polskie w gotówce i 14 tys. zapisane na dobrach w
Hucie Szklanej pod Wieluniem będące własnością księcia Sapiehy – wojewody
smoleńskiego, nie zagwarantowały sprawnej realizacji tej budowy. Przez ponad 20
lat „gołe mury wychodzące z fundamentów sterczały ku niebu”.
Dopiero wdowa po generale Stefanie Weronika z Krzyckich Garczyńska w 1775 r.
ofiarując blisko 27 tys. florenów polskich rozpoczęła dalsze prace kontynuowane
przez Edwarda Garczyńskiego - brata generała Stefana, który w 1776 r. zawarł
kontrakt na dokończenie budowy z muratorem Janem Franciszkiem Handke z Leszna
opiewający na kwotę 16 tys. zł pl. Prace ukończono w 1783 r.
Uroczysta konsekracja
dokonana przez bpa poznańskiego Edwarda Raczyńskiego miała miejsce dopiero
12.X.1796 r.
Wielkie pożary z lat 1830 i 1845, które nawiedziły Zbąszyń oszczędziły budynek
kościoła, ale kolejny w 1850 r. doprowadził świątynię niemal do ruiny. Ks .W.
Pietraszewski pisał, że „ozdoba miasta i całej okolicy stała się ofiarą pożaru,
tak, że same tylko poboczne mury zostały”.
Stosunkowo szybko dokonano
odbudowy kościoła, którego kształt w niezmiennej odtąd formie góruje nad
miastem po dzień dzisiejszy.
Poważnie zniszczony podczas
drugiej wojny światowej, kiedy był magazynem sprzętu wojskowego, zostaje
odbudowany staraniem ks. kan. dr Jana Ściesińskiego. W 1957 r. wnętrze kościoła
otrzymało nową polichromię zaprojektowaną i wykonaną przez artystę plastyka
Stanisława Szukałę.
W latach 70 XX w. ówczesny
proboszcz ks. mgr Mieczysław Pohl podjął się przeprowadzenia w kościele bardzo
pilnych i trudnych prac wzmacniających konstrukcję całej bryły i zabezpieczenia
odchylających się wież.
W obrębie parafii zbąszyńskiej oprócz kościoła parafialnego istniały kościoły
sukursalne. Według wizytacji z pocz. XVII w. było ich pięć: Kościół św. Mikołaja
– budowę rozpoczęto w 1444 r., kiedy to bp Andrzej Bniński za zgodą kapituły
poznańskiej przeznaczył część dóbr biskupich na budowę drewnianego kościoła „po
przeciwnej stronie rzeki Obry”. Kolejny, kościół św. Krzyża „za miastem
stojący” pobudowany w kierunku Strzyżewa istniał już w 1498 r., a zarządzał nim
proboszcz zbąszyński. Drewniany kościółek wystawił Maciej Kowczyc – mieszczanin
zbąszyński, a poświęcił go w 1656 r. bp W. Tholibowski. W pocz. XVIII w. spalił
się. Kościół w Przyprostyni pod wezwaniem św. Stanisława i Narodzenia NMP jest
wspomniany w źródłach w 1510 r. W II poł. XVII w. został poważnie zniszczony.
Nowy, drewniany poświęcony został w 1667 r. przez bpa M.Kurskiego, o czym
zaświadcza wizytacja z 1724/25. W 100 lat później zaczyna upadać. Podźwignął go
i „nowym szkudlanym dachem pokrył” Edward Garczyński w 1779 r. Obecny, murowany
powstał w pocz. XX w.
Kaplica św. Jana Chrzciciela w 1724 r. stała „za mostem” w dobrym stanie i
posiadała jeden ołtarz św. Jana. Według dokumentów wizytacyjnych poświęcona
była w 1603 r. Kaplica ta, rozbudowana z wykorzystaniem drewna z rozebranego
kościoła parafialnego, spełniała w okresie budowy murowanej świątyni rolę kościoła
parafialnego.
Istniała też kaplica na zamku zbąszyńskim założona za zezwoleniem władz
kościelnych w XVIII w. Jak podają źródła w 1829 r. była „w jak największym
zaniedbaniu”.
Na długo przed 1516 istniał
zapewne kościół św. Wojciecha sądząc z podawanej w źródłach nazwy „przedmieście
św. Wojciecha”. Nie ma o nim jednak bliższych informacji.
W latach 1768 –70 zbudowany
został z fundacji Edwarda Garczyńskiego kościół św. Wawrzyńca w Łomnicy. W 1969
r. utworzono tu ośrodek duszpasterski, który po 6 latach stał się samodzielną
parafią łomnicką od 1985 r. poszerzoną o Chrośnicę, w której wybudowano nową
kaplicę.
Źródła XV – wieczne przekazują informacje o istnieniu w Zbąszyniu szkoły
parafialnej (najstarsza wzmianka z 1435 r.), której czterech absolwentów widnieje
w spisach żaków akademii krakowskiej w końcu tego stulecia. W tym samym też czasie
źródła odnotowują działalność w parafii konfraterni kapłanów (1487 r.) i
bractwa ubogich (1497 r.). Przy kościele parafialnym już w XVI w. istniała
biblioteka, która była systematycznie ubogacana przez kolejnych proboszczów.
Ten liczący przeszło 700 woluminów księgozbiór od końca XIX w. ulegał
systematycznemu rozproszeniu.
Na obszarze parafii osiedlali się też wyznawcy innych religii. Po 1711 r.
przybyła tu „gromada starowiernych”, którzy utworzyli szkołę żydowską,
pobudowali opodal rynku synagogę, a na błoniach miasta kirkut (cmentarz).
Niemieccy osadnicy, wyznania
ewangelickiego, którzy przybyli w okolice Zbąszynia za sprawą Garczyńskich,
zbudowali w 1782 r. drewniany zbór na przedmieściu Nowe Domki (dziś pl.
Wolności). W latach 1903 – 1905 wznieśli w tym miejscu potężną, zwieńczoną
kopułą, murowaną świątynię (wg proj. Rogera Sławskiego), która w 1961 r.
została rozebrana.
W okresie międzywojennym
Zbąszyń, jako miasto nadgraniczne, był „silną twierdzą polskości i
katolicyzmu”. Działało tu wiele związków, bractw i towarzystw katolickich,
ukazywał się „Tygodnik Parafji Zbąszyńskiej”, zbudowano Dom Katolicki,
utworzono Ochronkę Anioła Stróża, a w 1931 r. odbył się wielki zjazd katolicki
archidiecezji gnieźnieńsko – poznańskiej pod przewodnictwem Prymasa Polski ks.
kardynała Augusta Hlonda.
Sama definicja „Sanktuarium”
podana przez Kodeks Prawa Kanonicznego odwołuje się do pielgrzymowania. Jak
czytamy w Kodeksie: „przez sanktuarium rozumie się kościół lub inne miejsce
święte, do którego – za aprobatą ordynariusza miejscowego – pielgrzymują liczni
wierni, z powodu szczególnej pobożności”. Sanktuarium jest miejscem, gdzie w
ludzkich sercach dokonują się przemiany, osobiste nawrócenia. Ludzie doznają
tam objawień, cudownych uzdrowień na duszy i ciele.
Sanktuarium Maryjne to
miejsce, które świadczy o szczególnej obecności Maryi w życiu Kościoła. Maryjne Sanktuarium jest jakoby domem Matki,
w którym możemy pogrążyć się w modlitwie
z Maryją, Matką Jezusa, nie tylko w modlitwie liturgicznej, ale także i tej
osobistej, powierzyć Jej wszystkie nasze troski, kłopoty, ale również radości.
Nasz parafialny kościół w
Zbąszyniu p.w. Najświętszej Maryi Panny Wniebowziętej jest właśnie takim
Maryjnym Sanktuarium.
DZIEJE OBRAZU MATKI BOŻEJ
RÓŻAŃCOWEJ
W ołtarzu bocznym kościoła
znajduje się łaskami słynący obraz Matki Bożej Różańcowej. Obraz został
ufundowany i przekazany ówczesnej świątyni w 1651 roku przez Oficjała
poznańskiego Andrzeja Swinarskiego. Dopiero w drugiej połowie XVIII wieku, po
wybudowaniu obecnej świątyni, dostosowano jego wymiary do ram ołtarzowych.
Wówczas domalowano medaliony ze scenami 15 tajemnic różańca. Wg historyków
sztuki, obraz przypisywany jest wielkopolskiej szkole malarstwa cechowego i
wzorowany na krakowskim obrazie z XVII wieku, znajdującym się w kościele ojców
franciszkanów.
Obraz był trzykrotnie
poddawany konserwacji. I tak po raz pierwszy dokonano konserwacji obrazu w roku
1931. Czas konserwacji trwał 3 lata, a dokonał jej artysta malarz Smogulecki z
Poznania. Przed konserwacją cały obraz, oprócz wizerunku Matki Bożej i
Dzieciątka, zamalowany był czerwoną farbą. Po zdjęciu warstwy farby okazało
się, że pod nią znajdują się medaliony z tajemnicami różańcowymi. Powodem
zamalowania tła obrazu było to, że cały
obraz pokryty był czerwoną zasłoną, na której znajdowały się srebrne sukienki i
wota. Przez otwory w sukience widoczne były tylko twarze i ręce Maryi i
Dzieciątka. Po zdjęciu farby malarz przystąpił do uzupełnienia ubytków w
malowidle i przemalowania całego obrazu.
Drugiej konserwacji dokonano
w połowie lat 70-tych XX wieku. Wykonano ją w pracowni konserwacji zabytków w
Toruniu. Konserwacja dokonana została bardzo niestarannie. Podczas
przemalowania obrazu całkowicie została zmieniona twarz Matki Bożej.
Ostatnia konserwacja obrazu
wykonana została w latach 1999 – 2001, w pracowni konserwacji zabytków przy
Muzeum Archidiecezjalnym w Poznaniu. Konserwacja została przeprowadzona
kompleksowo. Usunięto wszystkie warstwy farb z poprzednich przemalowań i
uzupełnień wosku. Pozostał tylko sam wizerunek Matki Bożej i Dzieciątka. Całe
pozostałe tło obrazu jest rekonstrukcją jaką wykonano na podstawie zdjęć.
Obecny wygląd obrazu zawdzięczamy usilnym staraniom ówczesnego Proboszcza
parafii ks. Kanonika Zbigniewa Zielińskiego. Koszt konserwacji wyniósł 150
tysięcy złotych.
Słynący łaskami obraz, z
dawien dawna przyciągał wiernych ze Zbąszynia i okolic. W okresie
międzywojennym zasięg kultu Matki Bożej Różańcowej był znacznie większy niż
obecnie. W roku 1935, na odpust Matki Bożej Różańcowej przybyło ok. 2 tysięcy
pielgrzymów z Zakrzewa, Chobienic, Siedlca i okolicznych wiosek. Przybyły nawet
dwie pielgrzymki z sąsiednich Niemiec, w
których udział wzięli Polacy z Nowego Kramska i Dąbrówki Wielkiej ( tak
nazywała się ta wieś do roku 1945 – obecnie Dąbrówka Wielkopolska ).
Pielgrzymka z Dąbrówki przybyła ze swoim proboszczem Niemcem, noszącym nazwisko
Binder.
Obraz posiadał srebrne,
barokowe sukienki umieszczone na ruchomej zasłonie z czerwonego pluszu,
zasłaniającej niegdyś obraz. Na początku lat
80-tych ubiegłego wieku zasłona, na której znajdowały się sukienki,
została wyjęta z ramy ołtarza. Sukienki po pewnym czasie zaginęły. Zaginęły
również XVII, XVIII i XIX-wieczne wota. Właśnie te wota, świadczyły o dawnym
kulcie, jakim otaczano wizerunek Matki Bożej i o łaskach otrzymywanych przez
modlących się przed nim. Obecne wota zgromadzone przy ołtarzu są bardziej
współczesne i one to świadczą o tym, że Matka Boża Różańcowa nadal darzy swoimi
łaskami tych, którzy z ufnością do Niej się modlą.
JAK OBECNIE CZCIMY MATKĘ BOŻĄ
RÓŻANCOWĄ ?
Z racji odpustu Matki Bożej
Różańcowej – 7 października – odbywają się
Rekolekcje Parafialne. 5 dniowe rekolekcje przygotowują parafian
uroczystości odpustowej - kończą się w
dniu Odpustu w Święto Matki Bożej Różańcowej.
W ramach rekolekcji, od 6 lat
odbywają się Piesze pielgrzymki pokutno -dziękczynne wokół jeziora Błędno ku
czci Matki Bożej Zbąszyńskiej. Każdego roku przybywa uczestników pielgrzymki. W
tegorocznej VI Pieszej Pielgrzymce, która odbyła się w sobotę 4 października
2014 roku, uczestniczyła rekordowa liczba pielgrzymów - ok. 350. Daty pielgrzymek obrazują tabliczki
umieszczone na Kamieniu Pielgrzyma, który stoi w lesie. Przy tym kamieniu,
poświęconym podczas II pielgrzymki, pielgrzymi zatrzymują się na chwilę
modlitwy.
Parafia zbąszyńska jest
podwójnie Maryjna. W ołtarzu głównym kościoła jest obraz Matki Bożej
Wniebowziętej. Dla uczczenia tego święta, w nocy z 16 na 17 sierpnia 2014 roku
odbyła się I Nocna Pielgrzymka wokół jeziora Błędno po hasłem: Z WNIEBOWZIĘTĄ
PRZEZ ŻYCIE. Przy wspomnianym już Kamieniu Pielgrzyma odprawiona została Msza
Święta. Pielgrzymka ta wejdzie do kalendarza obchodów odpustowych głównej
patronki parafii - Matki Bożej Wniebowziętej.
Sobotnie Nowenny do Matki
Bożej Nieustającej Pomocy, Różaniec Święty przez cały miesiąc październik i
podczas nabożeństw Fatimskich w pierwsze soboty miesiąca, odprawiane są przy
ołtarzu Matki Bożej Zbąszyńskiej – Królowej Różańca Świętego.
W kościele śpiewane są dwie
pieśni do Matki Bożej Zbąszyńskiej. Pierwsza to
PIEŚŃ DO MATKI BOŻEJ ZBĄSZYŃSKIEJ, której słowa, do muzyki Feliksa
Nowowiejskiego, napisał ks. Proboszcz Mieczysław Pohl. Druga to ZBĄSZYŃSKA PANI – napisana przez ks.
Proboszcza Zbigniewa Piotrowskiego.
Pieśń do Matki Bożej Zbąszyńskiej
Matko Zbąszyńska, Matko Różańcowa,
orędowniczko wszelkich łask.
Nieba i ziemi Ty jesteś
królową, Ty przyodziewasz kraj nasz w blask.
Ciebie wzywamy, my Twoi
poddani, prosząc o Twoją litościwą dłoń,
Tobie swe serce my niesiemy w
dani, Ty pochyl ku nam Swą matczyną skroń.
Od wieków lud Twój, śpiewa ku
Twej chwale i sławi Cię po wszystkie dni.
Pozostań z nami w morzu
utrapienia, niechaj odejdzie zły, podstępny wróg,
Niech ręka Twoja przeżegna
cierpienia i strzeże nas wśród rozstajnych dróg.
Bądź uwielbiona Matko
Różańcowa, wśród naszych lasów, łąk i pól,
Niechaj opieka Twoja nas
zachowa i niechaj koi wszelki ból.
Broń wiary naszej, strzeż
nasze zagrody, w opiece Swojej miej ciężki nasz trud.
Broń domów naszych od
bratniej niezgody i pośród burz wiedź nas szlakiem cnót.
Ku Tobie wznosim ręce błagające,
otwórz nam Matko serce swe.
Królowo nasza przyczyń się za
nami, niechaj pokojem wciąż oddycha świat,
Niech nikt nas fałszem i
brudem nie mami, a każdy żyje jako dobry brat.
Niech dobroć Twoja brzmi
wśród tysiącleci i podtrzymuje w doli złej.
Daj bratnią miłość, ulecz
serca rany, bądź nam obroną w złe i trudne dni,
Miej w Swej opiece cały kraj
kochany, co wierność, miłość dziś przysięga Ci.
Zbąszyńska Pani
Zbąszyńska Pani różańcem słynąca
Tyś gwiazda śliczna nigdy nie gasnąca
Przed Twym obrazem modły swe
składamy
Bo w Tobie ufność szczerą
pokładamy
I całym sercem Zbąszyń
pokochałaś
A w okolicy imię Twoje słynie
Boś Ty nadzieją w wszelakiej
godzinie
Pod Twoim płaszczem chronisz
nas od złego
U Syna Twego wciąż czynisz
starania
Byśmy dotrwali Łaski
zmiłowania
W klęsce zaborów za Twoją
przyczyną
Bóg zadbał o nas, by naród
nie zginął
By Jego dzieci miały byt
bezpieczny
I osiągnęły w niebie żywot
wieczny
W parafii, od roku 2006,
wydawany jest miesięcznik ZBĄSKIE SANKTUARIUM. Gazeta jest źródłem informacji o
życiu parafii, wyjaśnia sprawy duchowe. Posiada też stałe pozycje jak m. in.
Słowo Proboszcza, Z życia naszej parafii, wywiady, Święci i błogosławieni,
krzyżówka, Kącik dla dzieci, strona Grupy Modlitewnej św. Ojca Pio i św. Jana
Pawła II. Wydawanych jest ok. 800 egzemplarzy gazetki.
Odbywają się corocznie KONKURSY
RÓŻANCOWE DLA DZIECI. Ubiegłoroczny konkurs, był konkursem plastycznym, a jego
hasło brzmiało: „Różaniec drogą do nieba”. Tegoroczny październikowy konkurs, w
2014 roku miał inny charakter. Jego uczestnicy musieli wykonać różańce z dowolnych
materiałów. Wszystkie dzieci biorące udział w konkursach zawsze są nagrodzone.
Pomimo, że upłynęło już ponad
360 lat od chwili gdy obraz trafił do Zbąszynia, to kult Matki Bożej w
Zbąszyniu nie słabnie, ale nadal się rozwija. Dowodem na to są prośby i
podziękowania wpisywane do księgi wyłożonej przy ołtarzu Matki Bożej
Różańcowej.
MATKO BOŻA RÓŻAŃCOWA -
ZBĄSZYŃSKA PANI – KRÓLOWO RÓŻAŃCA
ŚWIĘTEGO - MÓDL SIĘ ZA NAMI
podziekowanie dla Pana Mariana
OdpowiedzUsuń