W gromnicznym świetle[1]
Święto Ofiarowania Pańskiego popularnie nazywane jest świętem Matki Bożej Gromnicznej. Do czasu posoborowej odnowy liturgicznej uroczystość ta była uznawana za jeden z trzech szczytowych punktów świątecznego cyklu, obok Bożego Narodzenia i Objawienia.
O świetle
mówi się już w odniesieniu do Bożego Narodzenia, lecz wówczas "światłość,
która w ciemności świeci", przyjmują tylko nieliczni - Maryja, Józef,
pasterze obecni przy żłóbku. W dniu Objawienia Pańskiego świat pogański przybył
z ciemności do Światła. W święto Matki Bożej Gromnicznej światło w naszych
rękach niesiemy w procesji podczas Mszy świętej. Światło jest ściśle związane z
liturgią tego święta.
Kościół
jako Oblubienica wychodzi na spotkanie Chrystusa-Oblubieńca. W tym spotkaniu
pośredniczy postać starca Symeona i prorokini Anny.
W
liturgii greckiej święto Ofiarowania Pańskiego nazywano Hypapante, co znaczy
uroczyste spotkanie. Początkowo nie miało ono charakteru maryjnego, lecz
koncentrowało uwagę na pierwszym przyjściu Chrystusa do świątyni, a spotkanie
Symeona z Dzieciątkiem Jezus interpretowano jako spotkanie Starego Przymierza z
Nowym.
Prawo
Mojżeszowe mówiło, że każdy chłopiec pierworodny należy do Boga, dlatego trzeba
było przedstawić go Panu i dokonać symbolicznego wykupienia, składając na
ofiarę baranka albo, w przypadku ludzi ubogich, parę synogarlic lub młodych
gołębi. Wiązało się to również z oczyszczeniem matki po urodzeniu dziecka,
które chrześcijaństwo praktykowało w formie tzw. wywodu.
Odnowiona liturgia zwraca uwagę przede wszystkim na fakt ofiarowania w świątyni jerozolimskiej Dziecięcia-Zbawiciela. W Jego osobie Bóg ofiaruje Siebie za zbawienie świata i to jest najgłębszy sens wydarzenia, którego pamiątkę Kościół obchodzi 2 lutego.
Bogate
treści zawarte są również w symbolice światła, nierozłącznie związanej z tym
świętem. Dawniej nazywano je nawet "uroczystością świec". Nazwa ta
była już bliska znanej nam nazwie Matki Bożej Gromnicznej.
Procesja
ze światłem - to jedna z najstarszych w Kościele. Miała ona pierwotnie
charakter pokutny. Ma to związek z faktem zadośćuczynienia za pogański zwyczaj
obchodzenia rzymskiego święta ku czci Fauna, tzw. Luperkalii. Przy okazji tego
święta zdarzały się wyuzdane ekscesy i dlatego chrześcijanie starali się wykorzenić
ten zwyczaj, reinterpretując go w duchu historii biblijnej.
Stopniowo
procesja zmieniała swój charakter, aby w Średniowieczu stać się uroczystym
pochodem Kościoła, witającego swego Króla.
Światło
symbolizuje Chrystusa i Jego Boskie życie w nas. Dlatego 2 lutego odbywa się w
kościołach uroczyste poświęcenie świec. Świece te powinny być zapalane podczas
Komunii Świętej ludzi chorych, przy udzielaniu Sakramentu Chorych, oraz przy
zgonie.
Przez
wieki wierzono, że światło gromnicy chroni przed piorunami-gromami. Stąd
właśnie pochodzi jej nazwa. Wierzono też, że chroni człowieka przed innymi
klęskami żywiołowymi. W każdym polskim domu, zarówno ubogim, jak i magnackim,
znajdowała się gromnica i palma. Zazwyczaj zawiązywano je na krzyż i
umieszczano nad łóżkiem. Palono gromnicę przed wizerunkiem Maryi w każde Jej
święto. Ten zwyczaj w niektórych rodzinach zachował się do dziś.
Święto Matki Bożej Gromnicznej,
jak i szereg innych świąt kościelnych, jest przykładem zbliżenia sfery
nadprzyrodzonej do tego, co ziemskie, poprzez różne formy liturgiczne.
Oby ten
fakt pozwolił nam lepiej rozumieć, że całe życie człowieka - to codzienne i
świąteczne - powinno się toczyć w obecności Boga.
Komentarze
Prześlij komentarz
Nieustanne potrzeby??? Nieustająca Pomoc!!!
Witamy u Mamy!!!