Pięć powodów Maryjnej czci
Kocham Matkę Bożą! Więc...
powiedziałem to i cieszę się z tego! Jako katolik jestem bardzo szczęśliwy z
bycia członkiem Kościoła, który naprawdę czci i szanuje Matkę mojego Pana i
Zbawiciela. Muszę przyznać, że nawet jeśli jestem chwiejnym katolikiem, nie
zawsze odbierałem to w ten sposób. Przez większość mojego życia nie rozumiałem
roli Maryi i mało mnie to obchodziło. Co za błąd! Teraz, gdy ostatnio
otrzymałem wiele zarzutów o "kult Maryi" na Facebooku, nadszedł czas,
by stanąć w obronie mojej "Mamy".[1]
Ale nawet jeśli kocham Ją i chcę bronić Jej czci, nie chcę być grubiański. Wolę
zaprezentować 5 faktów uzasadniających cześć dla Maryi. Zanim więc zaczniesz
zarzucać katolikom, że czczą Maryję, proszę przyjrzyj się uważnie tym faktom.
Owszem, zawsze znajdą się tacy, dla których będzie to problemem, również i w
mojej prezentacji, że zbyt wiele uwagi poświęcamy Maryi. Jeśli nadal chcesz
zarzucać katolikom, że w ogóle czczą Maryję, to sugeruję byś zignorował również
podane fakty!
Maryja i Jezus
1. Bóg posłał Zbawiciela przez
Maryję - piszę o tym na początku, ponieważ naprawdę nie można bagatelizować
roli Maryi, jeśli zdamy sobie sprawę, że długo oczekiwany Mesjasz przyszedł na
ziemię rodząc się z kobiety... z kobiety, którą była Maryja. Jezus mógł przyjść
na świat różnymi drogami, dlaczego akurat wybrał Maryję? Jeśli Maryja jest tak
ważna dla Boga, czy zatem nie powinna być ważna dla nas?
2. Jezus uczynił pierwszy swój
cud na prośbę Maryi - to kolejny przykład. Tak wiem, Jezus nie potrzebował
Maryi, aby zmienić wodę w wino w Kanie. Ona po prostu tam była. Dlaczego więc
na liście gości św. Jan umieścił na PIERWSZYM miejscu Maryję?
Trzeciego dnia odbywało się
wesele w Kanie Galilejskiej i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele
także Jezusa i Jego uczniów. (J 2,1-2)
Jeśli Maryja nie jest w tym
opowiadaniu ważna, to dlaczego umieszczona jest PRZED apostołami i PRZED
Jezusem? Wiemy, że św. Jan w swej Ewangelii umieszcza niektóre szczegóły
nieprzypadkowo. Maryja jest umieszczona tutaj na pierwszym miejscu, aby zwrócić
uwagę czytelnikom na Jej obecność podczas zaślubin.
A co z "odmową" Jezusa?
Znasz odpowiedź Jezusa:
Czyż to moja lub Twoja sprawa,
Niewiasto? (J 2,4)
Jezus był pobożnym Żydem i
posłusznym Bożym Przykazaniom. Dlaczego miałby publicznie znieważać swoją
Matkę, łamiąc czwarte przykazanie? Jeśliby to miała być "odmowa" ze
strony Jezusa, dlaczego więc idzie On dalej i zamienia wodę w wino? Czy nie
powinno się to skończyć tylko prośbą? Tak być mogło. Chyba, że nie była to
wcale odmowa. Kiedy Jego Matka wstawiała się za młodą parą, nasz Pan
zdecydował, że Jego czas nadszedł. Czy nie myślisz, ze Jezus próbuje nam coś
przekazać? Czy nie jest tak, że Jezus czekał na prośbę Maryi, aby ukazać moc
Jej wstawiennictwa? Czy to nie tłumaczy, dlaczego św. Jan umieścił Maryję na
pierwszym miejscu pośród gości?
3. Jezus dał Maryję Janowi - gdy
cierpiał i umierał na krzyżu, zostawiając swój testament:
Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i
stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: "Niewiasto,
oto syn Twój". Następnie rzekł do ucznia: "Oto Matka twoja". I
od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie. (J 19,26-27)
Dlaczego Jezus wypowiedział te
słowa, skoro miałyby nic nie znaczyć? Na pewno był jakiś powód, dla którego
Jezus zrobił to, co zrobił. Czy nie mógł On wygłosić tylko kilku słów? Kościół
zawsze wierzył, że "uczeń" reprezentował każdego z członków Kościoła
i że od tego czasu Maryja stała się naszą duchową matką. Ewangelia mówi, że od
tego momentu uczeń zaakceptował dar Jezusa i "wziął Ją do siebie" (J
19,27). Czy my nie powinniśmy uczynić tego samego?
4. Pierwsze łaski Jezus dał przez
Maryję - to fakt często pomijany przez tych, którzy chcą umniejszyć rolę
Maryi... I pochodzi on z Biblii! Po zaakceptowaniu Bożej propozycji, by stać
się Matką Zbawiciela, Maryja wybiera się z pośpiechem, by odwiedzić swoją
krewna Elżbietę.
Gdy Elżbieta usłyszała
pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty
napełnił Elżbietę. (Łk 1,41)
Według tego fragmentu jeszcze
przed narodzeniem Jezusa głos Maryi był użyty do tego, by zanieść łaskę
Elżbiecie. Dlaczego? Ponieważ Maryja nie ma znaczenia? Czy istnieje inna droga,
by rozdać te łaski?
Nie jesteś przekonany? Słuchaj
tego, co mówi Elżbieta (dokładnie według Biblii)...
"Oto, skoro głos Twego
pozdrowienia zabrzmiał w moich uszach, poruszyło się z radości dzieciątko w
moim łonie". (Łk 1,44)
Trudno jest odrzucić znaczenie
obecności i głosu Maryi w pośrednictwie łaski przekazanej Elżbiecie. Czy łaski
pochodzą od Maryi? Oczywiście, że nie - one pochodzą od Jezusa. Mimo to Jezus
użył Maryję, by Go zaniosła i użył Jej głosu. Dlaczego? Ponieważ chciał, abyśmy
zrozumieli że Ona jest ważna!
5. Jezus Chrystus jest Jedynym
Pośrednikiem między Bogiem a człowiekiem. - Teraz to w ogóle nie ma sensu. Jak
to stwierdzenie może pomóc katolikom? Oto dlaczego my katolicy "we
wszystkim błądzimy", prawda? Przepraszam, jeśli komuś burzę jego sposób
myślenia, ale katolicy absolutnie wierzą, że Jezus Chrystus jest jedynym
Pośrednikiem między Bogiem a ludźmi. Katechizm Kościoła Katolickiego mówi o tym
dość jasno (KKK):
Wstawiennictwo jest modlitwą
prośby, która bardzo przybliża nas do modlitwy Jezusa. To On jest jedynym
wstawiającym się u Ojca za wszystkich ludzi, a w szczególności za grzeszników
(KKK 2634)
Ten fragment Katechizmu jest
oparty na następującym fragmencie z Biblii:
Albowiem jeden jest Bóg, jeden
też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus, który wydał
siebie samego na okup za wszystkich jako świadectwo we właściwym czasie. (1 Tm
2,5-6)
Nawet jeśli Jezus Chrystus jest
jedynym pośrednikiem pomiędzy Bogiem a człowiekiem, to wcale nie przekreśla
inne osoby (włączając w to Maryję), które mogą pośredniczyć w sposób
podporządkowany czy też wstawiać się. Św. Paweł, który jest twórcą tego stwierdzenia,
jest oczywiście świadomy tego faktu, ponieważ sam często prosi swoich
czytelników, aby modlili się jeden za drugiego (Rz 1,9; 1 Tes 5,25; 1 Tm 2,1).
Katechizm odwołuje się do tego typu pośrednictwa jako bycia uczestnikiem
pośrednictwa Chrystusa (KKK 2635). Praktykujemy to za każdym razem, gdy modlimy
się jeden za drugiego. Prosząc Maryję, by wstawiała się za nami, nie
umniejszamy w żaden sposób roli Jezusa jako "pośrednika między Bogiem a
ludźmi".
Nie łudzę się jednak, że te 5
faktów uwolni mnie od dalszych oskarżeń dotyczących "czci Maryi ".
Myślę jednak, że będą one oddziaływać na tych, którzy mają otwarty umysł. Pismo
Święte nie zawiera zbyt wielu słów o Maryi. Jednak te, które tam istnieją, są
bardzo mocne. Teologowie spędzili dwa tysiące lat nad studiowaniem biblijnych
opisów dotyczących Maryi i nadal to czynią. Wiele możemy się nauczyć, studiując
znaczenie Maryi na kartach Pisma Świętego. Jeśli ktoś chce mi nadal czynić
zarzut, że jestem "czcicielem Maryi", to proszę, aby najpierw przeczytał
te pięć faktów. Jeśli pomimo to chcesz wytykać mnie palcem, to lepiej nie
czytaj tych faktów, bo jeśli zaakceptujesz je, poważnie podważysz własną
wiarygodność![2]
Komentarze
Prześlij komentarz
Nieustanne potrzeby??? Nieustająca Pomoc!!!
Witamy u Mamy!!!