Maryja, Matka Jezusa w życiu, duchowości i
duszpasterstwie Biskupa Czesława Stanuli
O. Józef Grzywacz, CSsR – Prowincja
Warszawska Redemptorystów
„Czesiu, niech Ona[1] cię prowadzi”
…tymi słowami żegnała matka
– pani Bronisława Stanula – swojego syna wyjeżdżającego na misje do Ameryki
Południowej (16 grudnia 1966 roku). Moja
znajomość z Ojcem Czesławem Stanulą trwała 33 lata. Przez włożenie jego biskupich rąk otrzymałem święcenia diakonatu w dniu 8
grudnia 1990 roku w dzielnicy nędzy Malvinas (dziś parafia Matki Bożej Pokoju).
Tu
w Brazylii był on znany i uznawany jako: pierwszy przełożony Misji (Regia)
Redemptorystów w Bahia; ojciec i biskup „specjalista” od Equipes Notre-Dame (Kręgów Maryjnych) i od Duszpasterstwa Rodzin.
Podczas Mszy pogrzebowej (15 maja 2020 roku), w której z powodu pandemii mogło
uczestniczyć tylko 10 osób, ksiądz Moisés de Souza z diecezji Itabuna
podkreślił pobożność maryjną jako cechę charakterystyczną dla całego życia
biskupa Czesława Stanuli, „redemptorysty maryjnego”. „Jeżeli dziś w naszej
diecezji jest tak duży kult Matki Bożej Nieustającej Pomocy, to zasługa biskupa
Czesława” – mówił ten wieloletni kanclerz kurii diecezjalnej i przyjaciel O. Czesława.
W tym artykule chciałbym przybliżyć jeden z aspektów życia naszego współbrata:
obecność Maryi w życiu, duchowości i działalności duszpastersko-misyjnej
biskupa Stanuli.
1.
Parafia
w Szerzynach
Parafia[2] w Szerzynach,
w miejscowości, gdzie urodził się i był ochrzczony Czesław Stanula, ma za patronkę
Matkę Bożą Różańcową. Szerzyny leżą
między dwoma maryjnymi sanktuariami: Matki Bożej Saletyńskiej w Dębowcu
(odległość 27 km) i Matki Bożej Tuchowskiej w Tuchowie (odległość około 24 km).
Wyjeżdżając na misje do Ameryki Południowej jako młody kapłan, O. Czesław otrzymał
od swojej mamy Bronisławy malutki obrazek z Matką Bożą Saletyńską, ze słowami: „Czesiu,
niech Ona cię prowadzi” i z datą 16 grudnia 1966 roku. Wiem, że zawsze
trzymał ten obrazek blisko siebie i opowiedział mi tę historię jakieś trzy
miesiące przed śmiercią. Będąc w Polsce odwiedził trzykrotnie także moją mamę
Stanisławę, w mojej rodzinnej miejscowości Desznica (odległość około 48 km od
Szerzyn), gdzie patronką jest Matka Boża Niepokalanie Poczęta. Przez jakiś czas
obydwie wioski, Szerzyny i Desznica, należały do powiatu jasielskiego.
2.
Sanktuarium
w Bom Jesus da Lapa
W 1972 roku Ojciec Stanula,
wraz ze wspólnotą redemptorystów przybyłych z Polski, objęli sanktuarium Bom
Jesus da Lapa, kontynuując działalność duszpasterską po redemptorystach
holenderskich. Na początku września w sanktuarium Bom Jesus da Lapa rozpoczyna
się drugi co do wielkości Wielki Odpust Matki Bożej Samotnej (Nossa Senhora da
Soledade), a główne święto ma miejsce dnia 15-go. Za czasów O. Czesława jedna z
największych grot, poświęcona Matce Bożej (da Soledade), została ulepszona.
Później, jako biskup, wiele razy bywał on zapraszany, aby głosić kazania
odpustowe w czasie tego odpustu. Będąc biskupem w diecezji Itabuna, zdołał przełamać
niechęć księży diecezjalnych do „Ojców z Lapa”. I, jak mówili pielgrzymi i
mieszkańcy z Lapa, nasz współbrat, gdy głosił kazania, zawsze robił to „ogniście”
i czasem “tupał nogami”.
3.
Salvador
(parafia w dzielnicy Ondina)
Po dwunastu latach pracy w
Bom Jesus da Lapa O. Czesław został przeniesiony do Salvadoru, w 1984 roku.
Został proboszczem w parafii pw. Zmartwychwstania Pańskiego, do której należy sanktuarium
świętego Łazarza. Pracował jednocześnie jako duszpasterz w szkole podstawowej i
średniej, do której uczęszczało ponad dwa tysiące uczniów, o nazwie Instytut Nauk
Społecznych w Bahia (ISBA), należącej do sióstr zakonnych. To właśnie on przyczynił
się do tego, że kaplica szkolna została ogłoszona Sanktuarium Matki Bożej
Wychowawczyni. Był także przez kilka lat profesorem mariologii w Wyższej Szkole
Katechetycznej „Lumen Christi”. To właśnie w tym okresie Ojciec Czesław wraz z Ojcem
Łukaszem Kocikiem sprowadzili Kręgi Maryi do stanu Bahia. Przy udziale i pomocy
członków Duszpasterstwa Rodzin z parafii została wybudowana kaplica pw. Matki
Bożej Ludzi Morza, w dzielnicy Alto da Sereia.
4.
Diecezja
Floresta
Floresta – to pierwsza
diecezja biskupa Czesława Stanuli w północno-wschodniej części Brazylii, w
stanie Pernambuco. Patronem diecezji jest Dobry Jezus Ludzi Morza. Podczas
Triduum przed Jubileuszowym Rokiem 2000 ksiądz biskup ogłosił sanktuarium Matki Bożej Uzdrowicielki w mieście Tacaratu kościołem,
w którym można było uzyskać odpust zupełny. Biskup Czesław ogłosił też Matkę Bożą
Uzdrowicielkę współpatronką diecezji. W Planie Duszpasterskim diecezji
umieszczono sugestię, aby wprowadzić pieszą pielgrzymkę do tego sanktuarium
(około 90 km od siedziby diecezji Floresta). Niestrudzonym organizatorem pielgrzymek
pieszych był ksiądz Mikołaj Mieczysław Klak[3] z diecezji
Siedleckiej, którego O. Stanula bardzo w tych działaniach popierał. W pierwszej
pielgrzymce uczestniczyły 52 osoby. Obecnie, po 23 latach, jest około 400
pątników. Miałem szczęście głosić kazania[4] na
nowennie i na Odpuście w tym sanktuarium uczęszczanym przez mieszkańców ze stanów:
Pernambuco, Bahia, Sergipe i Alagoas. Jest to ulubione sanktuarium Indian ze
szczepu Pankaraus.
5.
Diecezja
Itabuna
Miasto Itabuna, które leży na
południu stanu Bahia, było drugim miejscem biskupiego duszpasterzowania
Czesława Stanuli. Przez cztery lata byłem proboszczem parafii i rektorem
sanktuarium Matki Bożej Bolesnej (Nossa Senhora da Piedade) w mieście Itabuna. Pracując
tam duszpastersko, urządziłem w sanktuarium niedużą wystawę z figurkami Matki
Bożej. Poprosiłem rektora z Sanktuarium Narodowego w Aparecida o podarowanie
nam jednej figurki, kopii autentycznej, lecz on – późniejszy biskup
redemptorysta Dom José Darci – wysłał mi darmowo dwie figurki Matki Bożej
Aparecida. Jedną z tych figurek umieściłem w naszym sanktuarium, a drugą przekazałem
biskupowi Czesławowi. Prawdopodobnie znajduje się ona obecnie w katedrze
diecezji Itabuna. W Diecezjalnym Centrum Formacji biskup Czesław wybudował
kaplicę poświęconą Matce Bożej Nieustającej Pomocy. W tejże kaplicy, która znajduje
się obok siedziby biskupiej, co środę odbywała się Nieustanna Nowenna. Wielkim
wydarzeniem dla diecezji i miasta były Misje Ludowe, głoszone przez naszą ekipę
misyjną we wszystkich 14 parafiach miasta Itabuna: razem w około 60 kościołach i
kaplicach. Oczywiście, jako redemptoryści dokonaliśmy intronizacji ikony Matki
Bożej Nieustającej Pomocy w większości wspólnot.
6.
Najstarsze
sanktuarium maryjne w Brazylii
Najstarsze, bo powstałe w
1549 roku, sanktuarium maryjne w Brazylii znajduje się w Arraial da Ajuda i ma za
patronkę Nossa Senhora da Ajuda – Matkę Bożą Wspomożycielkę
(w diecezji Eunapolis). Kiedy byłem tam rektorem i proboszczem – w latach 1999-2003
– zaprosiłem na Odpust (15 sierpnia) księdza biskupa Czesława Stanula, z
sąsiedniej diecezji, Itabuna. Na
początku działalności duszpasterskiej
redemptorystów była to biedna parafia i dlatego nie dość, że nie dałem
biskupowi żadnej ofiary, to jeszcze on sam zapłacił za paliwo do samochodu, aby
móc przejechać około 750 km dzielących Itabuna od Arraial da Ajuda. W jubileuszowym
roku 2000 miało miejsce wydarzenie niezwykłe: pierwszy raz w historii Kościoła
brazylijskiego zebranie Konferencji Episkopatu Brazylii odbyło się poza miastem
Itaici, w stanie São Paulo. Obrady odbyły się w mieście Porto Seguro, oddalonym
o kilometr od Arraial da Ajuda, bowiem obie miejscowości dzieli tylko rzeka. W
czasie obrad Konferencji, mając dzień wolny, księża biskupi mogli odwiedzać i
poznać pobliskie parafie. Piętnastu biskupów, w większości redemptorystów,
biskup Czesław zaprosił do Arraial da Ajuda i służył im za przewodnika.
7.
Prekursor
papieża Jana Pawła II
Biskup Czesław wprowadził i
propagował nowe tajemnice Różańca obejmujące okres życia publicznego Jezusa[5].
Wiemy, że w 2002 roku Papież Jan Paweł II, listem „Rosarium Virginis Mariae”
ustanowił „tajemnice światła”. Ale już w 1992 roku, czyli 10 lat wcześniej,
ksiądz biskup Czesław Stanula, wtedy jeszcze biskup diecezji Floresta (1989–1997)
w stanie Pernambuco, opublikował w czasopiśmie diecezjalnym „Głos, który woła
na pustyni” „nowe” tajemnice Różańca. Inspirację do tej inicjatywy znalazł w propozycji
księdza biskupa Valfredo Tepe, biskupa w diecezji Ilhéus (1971–1995). Pełna
treść tej publikacji znajduje się w numerze 16 czasopisma (październik 1992
roku). Biskup Czesław, cytując biskupa Tepe, mówił o trzech etapach życia
Jezusa i sugerował wprowadzenie do Różańca nowych „radosnych tajemnic”. Jak
widzimy, są one prawie takie same jak „tajemnice światła” zaproponowane przez
Jana Pawła II: trzy z nich są identyczne.
8.
Pielgrzymki
do Amerykańskiej Częstochowy
Pielgrzymkę pieszą do
Amerykańskiej Częstochowy w Doylestown[6]
(w stanie Pensylwania) zapoczątkował Ojciec Ignacy Kuziemski[7].
Człowiek Boży, kochający Matkę Bożą, całkowicie oddany służbie ludziom.
Dwadzieścia lat temu miał natchnienie, by zorganizować pielgrzymkę pieszą do „Amerykańskiej
Częstochowy”. W pierwszej
pielgrzymce uczestniczyło zaledwie kilka osób. Ale z
roku na rok liczba pielgrzymów się powiększała. Wiadomość o pielgrzymce zaczęła
się rozchodzić po Ameryce. Dziesiątki Polaków i osób innych narodowości z
Nowego Yorku i okolic przyłączało się do grupy z Great Meadows. Pielgrzymki
prowadzili przeważnie ojcowie redemptoryści, a przede wszystkim niezmordowany
ojciec Jan Kwiecień, CSsR. Biskup
Czesław uczestniczył w
czterech pielgrzymkach. Każda z nich była nowym doświadczeniem, odnową ducha,
prawdziwymi rekolekcjami. Bracia pielgrzymi swoją wiarą, swoją wytrwałością,
swoją solidarnością uczą nas więcej niż wiele teoretycznie poprawnych kazań. Pewnego
razu Msza św. była koncelebrowana z grupą z Trenton, którą prowadził bratanek
Czesława – ojciec Zdzisław Stanula, CSsR, długoletni misjonarz w Afryce. Był to
akcent powołaniowy – stryj biskup i bratanek, którego stryj wyświęcił na
kapłana, złączeni w tej samej posłudze Ludowi Bożemu, pielgrzymującemu do Domu
Matki.
9.
Herb
biskupi
Herb episkopalny biskupa Czesława Stanuli
został przygotowany przez jego kolegę kursowego, O. Franciszka Micka, CSsR. Oto
jego znaczenie: błękitne niebo, bez żadnej chmury, która dawałaby cień,
łagodząc upał, i żółty suchy ląd symbolizują rzeczywistość, w której żyje
większość mieszkańców w północno-wschodniej części Brazylii.
Ścieżka przez spieczoną
ziemię prowadzi do krzyża, zdecydowanie osadzonego na horyzoncie. Jest to Dobra
Nowina pochodząca z krzyża, głoszona przez największego misjonarza, którym jest
Jezus Chrystus.
Litera „M”, pochodzi od pierwszej litery
imienia Maryi, matki ludzi kroczących po tej ziemi, Towarzyszki i Matki
nierozerwalnie związanej z misjami redemptorystowskimi: Maryja zawsze
towarzyszy Redemptorystom.
Motto „VOX CLAMANTIS IN DESERTO”, czyli: „Głos
wołającego na pustyni” – „Jam głos wołającego na pustyni: Prostujcie drogę
Pańską, jak powiedział prorok Izajasz” (J 1,23), i „Głos się rozlega: Drogę dla
Pana przygotujcie na pustyni, wyrównajcie na pustkowiu gościniec naszemu Bogu!”
(cf. Iz 40,3), to motto życia kapłańskiego Ojca Czesława. Kapelusz jest
symbolem jedności z Ojcem Świętym i komunii z hierarchią Kościoła.
10.
Kolekcja
figurek z drewna
Od czasów, kiedy był
biskupem w swojej pierwszej diecezji we Floresta, biskup Czesław zbierał
figurki świętych, a szczególnie Matki Bożej. Tam, w północno-wschodniej części Brazylii,
mieszka wielu rzeźbiarzy ludowych, dlatego łatwo je było pozyskać. Następnie,
po przeniesieniu do Itabuna, w swojej siedzibie biskupiej urządził wystawę – kolekcja
tych figurek która zajmowała cały długi korytarz. Wreszcie, jako emeryt,
przywiózł te figurki do Salvadoru. Obecnie są one umieszczone na klatce schodowej
naszego domu zakonnego. Zostaną przewiezione prawdopodobnie do Bom Jesus da
Lapa ze względu suchy klimat, jaki tam panuje, i włączone do planowanej wystawy
poświęconej biskupowi Czesławowi.
11.
Matka
Boża Gromniczna (parafia w dzielnicy Pituaçu)
Dnia 24 lutego 2020 roku odbyła
się oficjalna inauguracja Nowenny przed świętem Matki Bożej Gromnicznej (Nossa
Senhora das Candeias). Mszy świętej przewodniczył O. Czesław Stanula, emerytowany
biskup Itabuny. Razem z nim koncelebrowali: O. Mirosław Juruś, proboszcz, O.
Ednei Galvão, wikariusz i O. Józef Grzywacz, ze wspólnoty redemptorystów św.
Klemensa, oraz diakon Djalma, który posługuje duszpastersko w parafii Matki
Bożej Gromnicznej. W tej celebracji uczestniczyło wielu parafian. Całemu świętu
odpustowemu przyświecał temat ubiegłorocznego nadzwyczajnego miesiąca
misyjnego: „Ochrzczeni i posłani: Kościół Chrystusa z misją w świecie”. Aby go pogłębić,
podczas dziewięciu dni przygotowań do święta kaznodzieje nawiązywali do Ogólnych
wytycznych akcji ewangelizacyjnej Kościoła w Brazylii na lata 2019–2023. O.
biskup Czesław wygłosił kazanie na temat: „Kościół: wspólnota uczniów
misjonarzy Jezusa Chrystusa”.
12.
Kręgi Maryjne – Equipes Notre-Dame
Nasz współbrat zawsze był
blisko związany z Kręgami Maryjnymi, które popierał. W istocie to za jego
czasów, przy współudziale Ojca Łukasza Kocika, CSsR, ten rodzaj duszpasterstwa
małżeństw został sprowadzony z archidiecezji Brasilia do archidiecezji
Salvador. W Salvadorze, jeszcze jako proboszcz, był odpowiedzialny za to
duszpasterstwo. Następnie zainicjował je i rozpowszechnił w diecezji Itabuna.
Wreszcie, jako biskup emeryt, znowu towarzyszył Kręgom Maryjnym w Salvadorze.
Ciekawostką może być fakt, że kiedy ja zostałem przeniesiony z Itabuna do
Salvadoru, zacząłem towarzyszyć jednej z tych grup o nazwie „2B”. Podczas
mojego wyjazdu do Polski na rok szabatowy, to właśnie biskup Czesław objął tę
grupę i towarzyszył jej aż do końca swojego życia.
13.
Książki maryjne
Ksiądz biskup Czesław zawsze
mnie popierał i dodawał otuchy w inicjatywach i sprawach maryjnych: czy to w pisaniu
książek, do których on redagował wstępy, czy to przy różnych okazjach, kiedy
mnie przedstawiał (z przesadą) jako „czciciela Matki Bożej, z tytułem magistra
PAT,
autora wielu książek[8]
i specjalista od ikony Matki Bożej Nieustającej Pomocy”. Ostatnią z tych
książek jest „Magnificat – hymn rewolucyjny Matki Jezusa”. W ostatnich dwóch
miesiącach (marzec – maj 2020 roku), mimo pandemii covid-19, obydwaj nie
marnowaliśmy czasu. On pisał książkę „Drogi mojego biskupstwa”, a ja
opracowywałem dwie serie do Różańca: „Magnificat”[9], z
tajemnicami miłosiernymi, i „Nieustającej Pomocy”[10], z
tajemnicami odkupienia. W obydwóch przypadkach biskup Czesław popierał mnie i udzielał
cennych wskazówek.
14.
Jubileusz
150-lecia ikony u Redemptorystów
W 2016 roku, podczas obchodów
Jubileuszu 150-lecia wręczenia Redemptorystom ikony Matki Bożej Nieustającej
Pomocy przez Papieża Piusa IX, ksiądz biskup Stanula interesował się i popierał
wszystkie inicjatywy proponowane przez naszą Komisję, która została powołana w
Wiceprowincji Bahia. Rozprowadził po diecezji Itabuna wiele koszulek, plakatów
i świec z wizerunkiem Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Wiem, że sprowadził
kilka ikon Nieustającej Pomocy z pracowni O. Eugeniusza Karpiela z Krakowa. Zwykle
jako „prezent”, czy to z okazji imienin, ślubu, lub innych ważnych wydarzeń,
lubił darowywać komuś ikonę albo obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy.
15.
Na
emeryturze
Po przejściu na emeryturę w
2018 roku, zamieszkał we wspólnocie świętego Alfonsa w Salvador. Jako emeryt, co
środę, o godzinie 7.00 celebrował Mszę Świętą z Nieustanną Nowenną do Matki
Bożej Nieustającej Pomocy, w parafii Zmartwychwstania w dzielnicy Ondina.
Także w sobotę, o gdzie 17.00 i w
niedzielę o godzinie 8.00 celebrował w kaplicy Instytutu Nauk Społecznych. Na
drzwiach pokoju, na zewnętrznej ich stronie, umieścił skrzynkę na
korespondencję z napisem „Matka Boża Nieustającej Pomocy”, którą kiedyś mu
podarowałem. Codziennie odmawiał Różaniec: mam tego pewność. Raz w miesiącu
uczestniczył w spotkaniach Kręgu Maryjnego, będąc kierownikiem duchownym ekipy Nossa Senhora das Graças (Matki Bożej Łaskawej) „2B”,
którą po mnie odziedziczył.
16.
Testament
i ikona na trumnie
W kopercie z testamentem O.
Czesław zostawił testament duchowy i rozporządzenia w kwestiach materialnych.
Były tam trzy pocztówki: jedna z Matką Bożą Częstochowską i dwie z Matką Bożą
Nieustającej Pomocy. Jeden obrazek jest szczególny, gdyż wykonany przez błogosławionego
Karola de Foucauld (w latach 1898–1900). Także jako formę testamentu – w
obecności O. Roque Silva Alvesa, przełożonego Wiceprowincji i O. Krzysztofa
Przychockiego – powiedział on tak: „Ta kwota (…) jest przeznaczona dla Ojca
Józefa Grzywacza, dla celów rozpowszechniania kultu Matki Bożej Nieustającej
Pomocy”. W dniu pogrzebu (15 maja 2020 roku), w kaplicy cmentarnej „C” na
cmentarzu Jardim da Saudade w Salvador, we Mszy Świętej, której przewodniczył
ksiądz biskup Estevam dos Santos Silva Filho, oprócz współbraci redemptorystów,
trzech księży z diecezji Itabuna, uczestniczyły także trzy osoby świeckie z
Kręgu Maryi. Pod koniec Eucharystii położyłem na trumnie biskupa Czesława małą
ikonę Matki Bożej Nieustającej Pomocy, którą on miał w swoim samochodzie. I tak
sobie pomyślałem: „Jak już tam jest z Nią, to niech sobie porozmawiają”.
17.
Dzień
27 każdego miesiąca…
Święto Matki Bożej
Nieustającej Pomocy przypada 27 czerwca. W dniu 27 marca 1940 roku przyszedł na
świat Czesław Stanula, w miejscowości Szerzyny: urodził się w domu i pomagała w
tym pielęgniarka położna, pani Anna Sokólska. Moja mama – Stanisława – urodziła
się dziewięć lat wczesnej: dnia… 27 czerwca, w Kątach, w roku 1931. Dnia 27
marca 2019 roku, w dzień urodzin biskupa Czesława Ojciec misjonarz Tadeusz
Pawlik, który mieszkał w tej samej wspólnocie zakonnej, „popsuł” biskupowi
imprezę urodzinową: O. Tadeusz Pawlik „odpoczął w Panu na zawsze”. Na dzień 27
marca 2020 roku wierni z diecezji Itabuna przygotowali dla biskupa emeryta
Czesława uroczystą kolację urodzinową dla około 100 zaproszonych osób. Miało to
być święto 80-tych urodzin biskupa Czesława. Z powodu pandemii (Covid-19)
impreza ta została przełożona na…. później: w wieczności. Ja sam w dniu 27
każdego miesiąca modlę się w sposób szczególny za naszych dobroczyńców i
pomocników wspierających misje.
18.
Maryjność
Biskupa Czesława Stanuli
Tak pisze siostra Teresa Maria (Stanula) ze
Zgromadzenia Małych Sióstr Jezusa z Krakowa, rodzona siostra Ojca Czesława
Stanuli: „na prośbę O. Józefa Grzywacza zaczęłam się zastanawiać nad maryjnym
aspektem życia duchowego mojego Brata Czesława. Ostatecznie doszłam do wniosku,
że nie mogę mówić o Jego maryjności bez ukazania jej źródła. Było ono ukryte w postawach
naszych Rodziców. To właśnie z ich wiary, z ich zawierzenia się Bogu i
stawianiu Go we wszystkim na pierwszym miejscu, z ich czci i pobożności rodziła
się nasza wiara i nasze wybory.
Został mi w pamięci obraz
naszych Rodziców, klęczących w izbie po trudzie całego dnia, aby się modlić
razem z nami. Tatuś przewodniczył modlitwie. Odmawiał Litanię do Najświętszego
Serca Pana Jezusa i Akt Poświęcenia się Sercu Jezusowemu; znał je na pamięć. Mama
mimo dużego zmęczenia, starała się jeszcze po wspólnej modlitwie odmówić Różaniec.
To Ona uczyła nas miłości i czci do Matki Bożej. Mamusia dbała, abyśmy
uczestniczyli w okresowych nabożeństwach w kościele parafialnym: Nabożeństwach majowych,
październikowych, Roratach itp. Ona też organizowała sąsiadów, by w majowe
wieczory przychodzili do pobliskiej kapliczki przydrożnej, by śpiewać pieśni
Maryjne. Dbała o to, by zawsze chociaż ktoś jeden z domu poszedł na Nowennę do
Matki Bożej Nieustającej Pomocy w kościele parafialnym. Rodzice razem z nami co
roku pielgrzymowali furmanką na Wielki Odpust do Tuchowa, do Dębowca, a czasami
do bardziej odległej Kalwarii Zebrzydowskiej.
Wiara naszych
rodziców przekładała się na ich służbę drugiemu człowiekowi. Ten dom, który
stworzyli, był dla nas ośmiorga rodzeństwa kościołem, szkołą, miejscem, w
którym rozgrywała się cała tajemnica prostego życia rodzinnego. Dziś nazwałabym
je Nazaretem..., z którego Dobry Bóg wybrał i powołał do Swojej służby w życiu
konsekrowanym: Emila, Czesława i Teresę. Dał też pozostałemu rodzeństwu łaskę założenia
dobrych rodzin, w których służyli Bogu i ludziom.
Czesław opuścił dom zaraz
po ukończeniu szkoły podstawowej. To wtedy zaczęła się Jego przygoda życiowa z
Matką Bożą. Nasz Brat Emil był już w Seminarium Duchownym Ojców Redemptorystów
w Tuchowie. Czesław odkrywał swoje powołanie do życia kapłańskiego, ale myślał
o podjęciu nauki i formacji w seminarium diecezjalnym. Po ukończeniu szkoły
zebrał potrzebne dokumenty do Niższego Seminarium w Tarnowie, ale historia
potoczyła się inaczej. Pan Bóg poprowadził Go inną drogą. Dostał się do Liceum
Ogólnokształcącego w Tuchowie i pod pieką Matki Bożej rozpoczął swoją formację.
Mieszkał na stancji, po drodze do szkoły miał Klasztor Ojców Redemptorystów i
Sanktuarium Matki Bożej Tuchowskiej, do którego codziennie zachodził. Jak
wspominał po latach, to był dla Niego uprzywilejowany okres życia. Był
wdzięczny Matce Bożej za Jej prowadzenie, za Jej Obecność w tym miejscu, za
Ojców, którzy go wprowadzali w życie modlitwy i życie duchowe. Tuchów był dla
Czesława kolejnym miejscem Jego duchowego wzrostu i życiowego wyboru.
Trudno mi jest
pisać bardziej konkretnie na temat Jego duchowości maryjnej. Przeglądnęłam
jeszcze raz listy, które otrzymywałam przez te lata naszej rozłąki. Z nich
wyciągnęłam pewne treści, które charakteryzują Jego postawy wypływające z
zawierzenia się i upodabniania się do Tej, która jest Matką Odkupiciela,
pokorną, prostą, Służebnicą z Nazaretu, zatroskaną o zbawienie wszystkich
ludzi. I tak można wspomnieć niektóre cechy:
1. Pokora. Gdy opisywał różne przedsięwzięcia
duszpasterskie, misyjne, relacje z ludźmi, niektóre sukcesy w pracy, za każdym
razem pisał mi, że to jest zasługa Łaski Bożej, „bo ja jestem niczym, tylko
narzędziem w Jego ręku, a co się udało, to na Jego Chwałę”; „To nie moja zasługa,
dziękujcie za to Mojej Mamusi, ona mnie tego nauczyła”.
2. Służba ludziom. Zawsze mówił dobrze o ludziach, o kraju, w
którym pracował. Pisał do mnie: „widzisz, jak można pokochać kraj, którego
nawet się nie zna, tak jak ty pokochałaś Argentynę. Bo jest to kraj naprawdę
bardzo szlachetny, mimo że jeszcze biedny i ma swoje problemy. My, misjonarze,
jesteśmy jak żołnierz w pierwszej linii. Idziemy tam, gdzie jest większy ogień,
gdzie potrzeba, gdzie wzywają pomocy. Dlatego interesy prywatne idą na bok”. „A
my tylko zawdzięczamy łasce Bożej. Jesteśmy zmęczeni, ale szczęśliwi, że możemy
służyć Jezusowi i Jego Matce”.
3. Prostota. Zawsze ceniłam Brata za Jego
bezpośredniość w kontakcie z ludźmi zwykłymi, prostymi, ale i z tymi, którzy
mieli większe możliwości kształcenia się czy prestiżu społecznego. Pisał do
mnie: „Odczuwam nieraz ogromną potrzebę studiowania, szperania w książkach,
niestety moje warunki pracy i bycia mi na to nie pozwalają. Po pierwsze to brak
czasu, a po drugie nawet trudno o jakieś uczciwe książki, by odpowiadały stylem
i językiem ludziom prostym, by trudne prawdy mogły przedstawić jasno i
zrozumiale”.
W życiu ważną
jest wiara, głęboka, wewnętrzna komunia z Bogiem i Matką Bożą, przekładająca
się na konkretne czyny. Gdy został biskupem, każdy list do mnie kończył
charakterystycznym pozdrowieniem, mówiącym o Jego zażyłości i oddaniu się Matce
Bożej: „Niech Ci Pan błogosławi. Oddany w Chrystusie i Maryi +Czesiek, biskup
Floresta”; „Całuję Cię serdecznie w Chrystusie i Maryi +Czesław, biskup
Itabuna”.
Brat, będąc w Polsce,
często kończył swoje homilie nawiązaniem do Matki Bożej. Sam przyznał się, że o
Matce Bożej mógłby mówić godzinami… Miał szczególne nabożeństwo do Matki Bożej
Tuchowskiej. Lubił w ciszy Kościoła posiedzieć przed Jej wizerunkiem. Kochał
także Matkę Bożą w ikonie Nieustającej Pomocy. Szerzył Jej kult, jako Biskup
obdarowywał spotkanych ludzi obrazkami z Obliczem Matki Bożej Nieustającej
Pomocy.
Siostra Teresa Maria (Stanula), MsJ –
Kraków, 27 maja 2020 roku.
19.
Świadectwa współbraci
a) „O ‘maryjności’ mojego wujka Czesława nie mogę powiedzieć wiele, bo
on nie był zbyt ‘wylewny’. Mogę zaświadczyć, że żadne jego kazanie nie było ‘książkowe’,
wyuczone: ale tak jakby mówił o tym, o czym myśli i czym żyje. Raz, gdy
jechaliśmy na odpust do Matki Bożej Szkaplerznej do Szerzyn, zapytałem, czy ‘ględziołka’
jest przygotowana. Odpowiedział, że o Matce Bożej to on może mówić
godzinami.... Mogę tylko dopowiedzieć: zawsze po Mszy świętej, w Tuchowie albo
w Szerzynach, Czesław na chwilkę zatrzymywał się i wpatrywał się w obraz
Matuchny... Jeśli południe nas zastało w samochodzie, zawsze odmawialiśmy
modlitwę Anioł Pański....”
(O. Zdzisław Stanula, CSsR – Paryż).
b) „W
Rzymie zawsze odwiedzał Sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy, modlił się
na różańcu i oczywiście zawsze odwiedzał Santa Maria
Maggiore. Raz, na jego prośbę zawiozłem mu do Brazylii ikonę Matki Bożej
Nieustającej Pomocy, którą otrzymałem od Ojca Karpiela” (O. Krzysztof Mamala,
CSsR z Sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy – Rzym).
c) „O
pobożności maryjnej biskupa Czesława wiem tyle, że zawsze kończył wygłaszane konferencje
akcentem maryjnym. Tak było w Niemczech, gdy się spotykaliśmy. Lubił odwiedzać
sanktuaria maryjne. Maryja była bardzo ważna w jego życiu, a zwłaszcza kiedy
był biskupem”. (O. Stanisław Rutka CSsR. – Marienfried, Niemcy).
d) „Czesław Stanula, syn maryjnej Polski, jako wzorowy
redemptorysta był wielbicielem Maryi. Głosił ‘ogniste’ kazania o Naszej Pani w
Sanktuarium w Bom Jesus da Lapa i w tylu innych miejscach. Całe jego nauczanie miało maryjne akcenty.
Na starość używał różańca z dużych koralików i często się modlił. W Itabuna,
jako dobry redemptorysta zbudował kaplicę Matki Bożej Nieustającej Pomocy” (O.
Franciszek Micek, CSsR, kolega kursowy – Bom Jesus da Lapa).
e) „Mówiąc o księdzu biskupie Czesławie,
nie można nie wspomnieć o jego pobożności maryjnej. Jego kazania zawsze
ukazywały tę intymną łączność z Maryją. Często widywałem go siedzącego w
kaplicy i kontemplującego ikonę Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Kolekcja
figurek maryjnych jest znakiem jego
miłości do Matki Jezusa. W
jego pokoju, na ścianie, jest piękna ikona Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Gdy
wchodziło się do tego pokoju, to pierwszą rzeczą, która rzucała się w oczy, był
obraz Maryi. Mam pewność, że Ojciec Czesław już został przygarnięty przez
Maryję w wieczności i on, obok Niej, wstawia się za nami”. (O. Krzysztof
Przychocki, CSsR – Salvador).
20.
Na zakończenie przytaczam słowa listu samego biskupa
Czesława z dnia 12 stycznia 2015 roku, napisane w Itabuna: „Czcigodny Ojcze
Józefie. Pragnę Ci podziękować za bardzo dobrą obecność i współpracę w
działalności duszpasterskiej w sanktuarium i parafii Matki Bożej Bolesnej. Twój
pobyt i działalność w parafii jako proboszcza i jako zarządcy przyszłego
sanktuarium były czymś wyjątkowym we wszystkich aspektach. Twoje wysiłki i
gorliwość w formowaniu animatorów i liderów wspólnot w parafii już zaczynają
zbierać swoje owoce. Bractwo Matki Bożej Nieustającej Pomocy obudziło chęć
głębokiej pobożności maryjnej. Twoje oddanie się formacji i wychowaniu dzieci i
młodzieży, w większości pozbawianej jakichkolwiek wartości religijnych, było
odważnym gestem i nadzieją na lepszą dla nich przyszłość. (…) Bo tak naprawdę
nie pracujemy
dla siebie i naszej chwały,
ale na chwałę Najświętszego Odkupiciela. Niech Maryja, Matka Nieustającej
Pomocy, dopomaga Ci i błogosławi na nowym polu misyjnej pracy”.
Powtarzając słowa
siostry biskupa Czesława Stanuli – Teresy Marii, MsJ – wyznaję: „Ufamy, że 14 maja 2020 roku wyszła po Niego,
do bram Nieba – Maryja, Matka Jezusa – i poprowadziła Go do Swojego Syna,
Odkupiciela Człowieka”.
PS 1. „Mając
bowiem na uwadze wielką ilość cyfr i trudność, jaką bogactwo materiału
sprawiało tym, którzy chcieliby się zagłębić w historyczne opowiadania, usiłowaliśmy
dać tym, którzy chcą czytać, przyjemne opowiadanie; tym, którzy w pamięci
zachować [chcą wypadki], ułatwienie, a wszystkim czytelnikom – pomoc. Dla
nas zaś samych, którzy podjęliśmy się trudu skracania, było to niełatwe
[zadanie]: dzieło wymagające znoju i niedosypiania. Podobnie niełatwo jest
temu, kto przygotowuje ucztę i pragnie zaspokoić upodobania innych” (2 Mch
2,24-27).
PS 2. „Jest ponadto wiele innych rzeczy,
których Jezus dokonał, a które, gdyby je szczegółowo opisać, to sądzę, że
cały świat nie pomieściłby ksiąg, które by trzeba napisać” (J 21,25).
O. Józef
Grzywacz, CSsR
Salvador, 27 maja
2020 roku
[1] Oto następujące
wezwania Matki Bożej, które pojawiają się w tym artykule i które miały wpływ na
życie biskupa Czesława:
1. Matka Boża Pokoju; 2. Matka
Boża Różańcowa, 3. Matka Boża
Szkaplerzna; 4. Matka Boża Saletyńska, 5. Matka Boża Tuchowska; 6.
Matka Boża Niepokalanie Poczęta, 7. Matka
Boża Samotna; 8. Matka Boża Wychowawczyni, 9. Matka Boża Ludzi Morza; 10. Matka Boża Uzdrowicielka, 11. Matka Boża Bolesna; 12. Matka
Boża Wspomożycielka, 13. Matka Boża
Gromniczna; 14. Matka Boża Nieustającej Pomocy; 15. Matka Boża z Aparecida; 16. Matka Boża Częstochowska, 17. Matka Boża Łaskawa; 18. Matka
Boża Magnificatu, 19. Matka Boża
Śnieżna; 20. Matka Boża z Guadalupe; 21. Matka Boża Kalwaryjska.
[2] Parafia
pw. Matki Bożej Różańcowej w Szerzynach (Matki Bożej Szkaplerznej) – parafia
rzymskokatolicka znajdująca się w diecezji tarnowskiej, w dekanacie Ołpiny.
Erygowana została w XIII wieku. Prowadzą ją księża diecezjalni. Pierwsza
wzmianka o parafii w Szerzynach pochodzi z 1513 roku. Poprzedni drewniany
kościół wzniesiony w 1565 r. został zniszczony przez pożar w 1933 r. Obecny
kościół zbudowany został w latach 1927-28 według projektu architekta Stanisława
Majerskiego, pod kierunkiem budowniczego Franciszka Boratyńskiego. Konsekracji
kościoła dokonał w 1929 r. bp sufragan tarnowski Edward Komar. Murowany z cegły
z użyciem kamienia, w stylu eklektycznym. Ołtarz główny
z obrazem Matki Boskiej z Dzieciątkiem na
półksiężycu, późnorenesansowym z początku XVII w., malowanym na desce. Źródło:
http://www.tarnowskiekoscioly.net
[3] Ks. Klak, tutaj znany jako padre Nicolau,
pracował z biskupem Czesławem w diecezji Floresta, a następnie przeszedł do
diecezji Itabuna.
[4] Zaproszony był O. Tadeusz Pawlik, ale w
ostatniej chwili musiał odwołać przyjazd, wobec czego więc mnie „uszczęśliwił”
tą misją.
[6] Narodowe Sanktuarium Matki Bożej
Częstochowskiej, miejsce kultu maryjnego Polonii amerykańskiej, położone w
pobliżu Doylestown, w stanie Pensylwania, w Stanach Zjednoczonych.
[7]
https://mariologiapopular.blogspot.com/2020/05/pielgrzymka-do-amerykanskiej.html
[8] „Quatro
olhares para o ícone do Perpétuo Socorro”, Salvador 2000; „Santuário Mariano no
Arraial da Ajuda”, Bom Jesus da Lapa 2002; „Casa de Deus. Santuário mariano de Itabuna”,
Itabuna 2010; „Nossa Senhora do Perpétuo Socorro: Mãe do Belo Amor”, São Paulo
2016; „Nossa Senhora do Perpétuo Socorro: Mãe Carinhosa”, São Paulo 2016; „Nossa
Senhora do Perpétuo Socorro: Mãe Acolhedora”, São Paulo 2016; „Nossa Senhora do Perpétuo Socorro: Mãe
Companheira”, São Paulo 2016; „Bem Aventurada. Estudo popular sobre Maria, a
mãe de Jesus”, São Paulo 2018; „Cztery
spojrzenia na ikonę. Pomoce katechetyczne na Nieustanną Nowennę”, Homo Dei,
Kraków 2019; „Nossa Senhora do Perpétuo
Socorro: história – Interpretação – Teologia” , 1991;„Magnifcat. Hino
revolucionário de Maria, a mãe de Jesus” (w przygotowaniu – Paulus 2021).
[9]
https://mariologiapopular.blogspot.com/2020/05/rozaniec-magnificatu.html
[10]
https://mariologiapopular.blogspot.com/2020/05/rozaniec-nieustajacej-pomocy.html
Komentarze
Prześlij komentarz
Nieustanne potrzeby??? Nieustająca Pomoc!!!
Witamy u Mamy!!!