Ikona Nieustającej Pomocy - Interpretacja teologiczna
Ikonograficzny program i założenia ideowe obrazu są bardzo
bogate i głębokie. Nieporównanie przewyższają artystyczne wymiary ikony.[1]
Wprowadzają nas w realizację zbawczego planu Boga w Trójcy
Jedynego względem całej ludzkości. Bóg stał się człowiekiem, a Maryja jest
prawdziwą Matką Boga – Theotokos. „Słowo stało się ciałem i zamieszkało między
nami” (J l, 14). Bóg w zamian za naturę ludzką zaofiarował człowiekowi swoje
Bóstwo. Maryja z woli Boga, jako pełna łaski weszła w nadprzyrodzony porządek
tajemnicy Bożego Wcielenia. W Niej dokonało się jedyne w swoim rodzaju
zjednoczenie natury ludzkiej z Boską naturą w jednej Osobie Słowa
Przedwiecznego. Tajemnica Wcielenia jest początkiem zbawienia świata i źródłem
nieskończonej godności Maryi jako Matki Boga. Św. Tomasz z Akwinu uczy, że
godność stworzenia wypływa z relacji do Boga. Im stworzenie jest bliższe Boga i
bardziej zjednoczone z Nim, tym większą posiada godność. Najśw. Maryja Panna z
racji Bożego Macierzyństwa posiada godność nieskończoną, z racji nieskończonego
dobra, jakim jest Bóg. On jest ostatecznym kresem godności i dobra. Dlatego
Maryi przysługuje specjalny kult hyperdulii. Chrześcijanie Wschodu nazywali Ją
Panhagia – cała święta, i dlatego jest Ona figurą Kościoła: Świętości Bożej w
świętości ludzkiej. Wpatrując się w Maryję, widzimy w Niej najdoskonalej
urzeczywistniony cel, do którego wszyscy zmierzamy w naszej ziemskiej
pielgrzymce. Dlatego Matka Pana jest figurą najgłębszego zjednoczenia z Bogiem
i modlitwy nieustannej – „znakiem nadziei i pociechy w drodze, którą zdążamy na
szczyt Bożej chwały” (por. Prefacja na uroczystość Najśw. Mari Panny z Góry
Karmel).
Powyższe prawdy teologiczne dokumentuje i przypomina omawiana
ikona Matki Bożej Nieustającej Pomocy, będąca równocześnie katechezą i duchowym
orędziem. Ikona ta, rodowód swój wyprowadza z typu Hodegetrii–Przewodniczki
zwanej Królową ikonografii maryjnej. Jest ona syntezą całej mariologii.
Wpatrując się w ikonę, odkrywamy nie tylko tajemnicę Maryi, ale również Jej
rolę w tajemnicy Chrystusa i Kościoła. Na pierwszym planie przedstawione jest
Jej Boże Macierzyństwo – Theotokos, fundamentalna prawda chrystologii,
mariologii i eklezjologii oraz uzasadnienie istnienia chrześcijańskiej
ikonografii na Wschodzie. Dla uniknięcia wszelkich wątpliwości przedstawione
postaci Maryi z Dzieciątkiem Jezus na ramieniu zostały podpisane: MeterTheou i
JesousChristos.
O ile Hodegetria przez swą hieratyczność podkreśla raczej
Bóstwo Chrystusa i godność Bożego macierzyństwa Maryi, to prezentowany tutaj
ikonograficzny typ Eleusy Pasyjnej, jakim jest ikona Matki Bożej Nieustającej
Pomocy, ukazuje bardziej cechy czułości i miłosierdzia. Przede wszystkim ikona
wprowadza nas w swój wzbogacony program odkupienia świata (De Verbo Redemptore)
przez zapowiedź zbawczej Męki Chrystusa. Przedstawieni aniołowie z narzędziami
męki Chrystusa, postawa obronna Dzieciątka, chwytającego się kurczowo dłoni
Matki, jakby szukając u Niej pomocy, ekspresja twarzy z czytelnymi refleksami
smutku i przerażenia, czyli cała kompozycja ikony zawiera program pasyjny.
Archanioł Gabriel, który przyniósł Dziewicy z Nazaretu radość zwiastowania i
wcielenia Syna Bożego, teraz pokazuje krzyż i cztery gwoździe, którymi Jezus ma
być przybity do krzyża. Archanioł zaś Michał trzyma naczynie z octem dla
ugaszenia pragnienia na krzyżu. Wystająca gąbka nasączona octem zwilży wargi w
czasie konania, a włócznią żołnierz otworzy bok Ukrzyżowanego. Aniołowie
wpatrują się w Jezusa, jakby chcieli Mu powiedzieć i ukazać, co czeka Go tu na
ziemi. Maryja zaś przypomina i rozważa słowa przepowiedziane Jej przez starca
Symeona w dniu ofiarowania w świątyni: „Oto Ten przeznaczony jest na upadek i
na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. A Twoją
duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu” (Łk 2, 34-35).
Rozważała też opis cierpienia i śmierci Sługi Pańskiego z księgi Proroka
Izajasza (Iz 53, 1-12). Maryja weszła we wszystkie tajemnice Odkupiciela. Sobór
Watykański II przypomina, że „Błogosławiona Dziewica szła naprzód w pielgrzymce
wiary i utrzymywała wiernie swe zjednoczenie z Synem aż do krzyża, przy którym
nie bez postanowienia Bożego stanęła (por. J 19, 25), najgłębiej ze swym
Jednorodzonym współcierpiała i z ofiarą Jego złączyła się matczynym duchem, z
miłością godząc się, aby doznała ofiarniczego wyniszczenia żertwa z Niej
narodzona; a wreszcie przez tegoż Jezusa Chrystusa, umierającego na krzyżu
oddana została jako Matka uczniowi tymi słowy: »Niewiasto, oto syn twój« (por.
J 19, 26-27)”.
Święty Jan Paweł II w encyklice "Redemptoris Mater"
interpretując nauczanie Soboru, pisze: „Niewątpliwie trzeba widzieć w tym
wydarzeniu wyraz szczególnej troski Syna o Matkę, którą pozostawiał w tak
wielkiej boleści. Jednakże o znaczeniu tej troski Chrystusowy «testament z
krzyża» mówi więcej. Jezus uwydatnia nową więź pomiędzy «Matką» a «Synem». Ta
więź zostaje uroczyście potwierdzona w całej swojej prawdzie i rzeczywistości.
Można powiedzieć, że o ile uprzednio macierzyństwo Maryi względem ludzi było
już zarysowane – w tej chwili zostaje ono wyraźnie określone i ustanowione:
wyłania się zaś z całej dojrzałości paschalnej tajemnicy Odkupiciela. Matka
Chrystusa, znajdując się w bezpośrednim zasięgu tej tajemnicy, która ogarnia
człowieka – każdego i wszystkich – zostaje dana człowiekowi – każdemu i
wszystkim – jako Matka”. Czyli innymi słowy na Kalwarii Jezus otworzył
Niepokalane Serce swej Matki i dał Mu nowy wymiar macierzyńskiej miłości w
Duchu Świętym. Jej nieustanna modlitwa stała się nieustanną modlitwą
wstawienniczą rodzącą do nadprzyrodzonego życia w Bogu i kształtującą w swych
dzieciach obraz Chrystusa aż do ostatecznego spełnienia w ojczyźnie niebieskiej.
Ikona Matki Bożej Nieustającej Pomocy podkreśla udział Maryi
w ekonomii odkupienia i sprawowania funkcji duchowego macierzyństwa w porządku
łaski. To macierzyństwo objawia się w nieustannej pomocy, przez wstawiennictwo
i pośrednictwo u Syna. Spływająca Krew z ran Chrystusa na Krzyżu konsekrowała
Jej ręce do pośredniczenia oraz rozdawania łask i owoców męki Odkupiciela. „To
zaś macierzyństwo Maryi w ekonomii łaski – jak podkreśla Sobór – trwa
nieustannie – poczynając od aktu zgody, którą przy zwiastowaniu wiernie
wyraziła i którą zachowała bez wahania pod krzyżem – aż do wiekuistego
dopełnienia się zbawienia wybranych. Albowiem wzięta do nieba, nie zaprzestaje
tego zbawczego zadania, lecz poprzez wielorakie swoje wstawiennictwo
ustawicznie zjednuje nam dary wiecznego zbawienia. Dzięki swej macierzyńskiej
miłości opiekuje się braćmi Syna swego, pielgrzymującymi jeszcze i narażonymi
na trudy i niebezpieczeństwa, póki nie zostaną doprowadzeni do szczęśliwej
ojczyzny”.
Na naszej ikonie Jezus niejako sam wskazuje nam drogę, w
chwili trwogi i cierpienia szukając pomocy u swojej Matki. On – Bóg, a zarazem
Człowiek. Jego ludzkie Serce zrodzone z Maryi i przez Nią w swym ludzkim
wymiarze ukształtowane, w godzinie Męki doznaje w Niej oparcia. Pięknie tę
prawdę wyraził kard. Karol Wojtyła w swych rozważaniach rekolekcyjnych
wygłoszonych dla Papieża Pawła VI: „[Jezus] wiedział, iż Ona u początku całej
tajemnicy zdecydowała: »Oto ja Służebnica Pańska – niech mi się stanie według
słowa Twego« (Łk 1, 38). Wszystko, do końca! Jezus Chrystus – prawdziwy Bóg i
prawdziwy Człowiek, Syn Człowieczy, był pewny swej Matki w przebiegu całego
swego posłannictwa, w wymiarach swej Wielkiej Powinności pełnienia Woli Ojca.
Był pewny Jej serca. To serce, które tak bardzo dopomogło Mu wyrazić po ludzku,
w ludzkich kategoriach myślenia i odczuwania, Serce Ojca, nie zawiodło Go w
godzinie szczytu. W godzinie Ogrójca i Kalwarii”.
Jest to proste i jasne zobrazowanie znanego sformułowania
Jana Pawła II: „przez Jezusa do Maryi”.
Pomimo wyrażonego cierpienia oczy Jezusa i Maryi na ikonie są
pełne pokoju. Matka spogląda na patrzącego z czułością i uwagą. Wzrok Chrystusa
nie zatrzymuje się na wizji krzyża, lecz sięga dalej, zatapiając się w złotym
tle obrazu, wyobrażającym chwałę Nieba i Obecność Ojca. Oboje pełni ufności
powierzają się Jego miłosiernej miłości w całkowitym posłuszeństwie Jego woli:
„Oto ja Służebnica Pańska” (Łk 1, 38), „Ojcze, nie Moja, lecz Twoja wola niech
się stanie!” (Łk 22, 42). Spojrzenie Jezusa i Maryi prowadzi nas do synowskiej
postawy całkowitego zawierzenia Ojcu. W zawierzeniu tym wyjaśnia się paradoks
sformułowania św. Pawła: „[Chrystus] za dni ciała swego zanosił gorące prośby i
błagania do Tego, który mógł Go wybawić od śmierci i został wysłuchany dzięki
swej uległości” (Hbr 5, 8). Zawierzenie jest owocem daru przybrania za synów –
największej łaski wypływającej z tajemnicy Odkupienia.
Królestwo Boże – zarówno to spełnione już w wieczności, jak i
dopełniające się w pielgrzymce wiary w Kościele na ziemi, posiada podwójny charakter,
jakby dwie nierozerwalnie ze sobą złączone połowy. Jest to komunia z Bogiem
oraz komunia z człowiekiem w Bogu. Ikona Matki Bożej Nieustającej Pomocy
zawiera w sobie pośrednio tę prawdę. Według jednej z interpretacji zjednoczone
w dłoni Maryi obie ręce Chrystusa wyobrażają Wschód i Zachód Kościoła, jego
pełnię w różnorodności kultur, narodów i tradycji. Maryja jest Tą, która
jednoczy rozproszone dzieci Boże, jest Matką Jedności Kościoła i komunii między
ludźmi. W tych samych rozważaniach kard. Wojtyły czytamy dalej: „Kościół – Lud
Boży odczytuje coraz lepiej swoje powołanie do jedności. A tenże sam Kościół –
Lud Boży – jest równocześnie Ciałem Chrystusa: Mistycznym Ciałem, którego życie
i jedność Apostoł wyraził na podobieństwo ciała fizycznego. Matka daje jedność
ciału swego dziecka. Maryja mocą Ducha Świętego (por. Łk 1, 35) dała w sposób
cudowny jedność Ciału Chrystusa – Słowa przedwiecznego, poczętego w Jej łonie.
I oto ku Niej zwraca się i idzie również nasza nadzieja w tym czasie, w którym
Ciało Mistyczne Chrystusa na nowo szuka swego zjednoczonego kształtu i swej
jedności”.
Ikona Matki Bożej Nieustającej Pomocy w swym programie
ideowym i ikonograficznym odzwierciedla i dokumentuje plan zbawczy Ojca
Niebieskiego względem człowieka, zrealizowany przez tajemnicę Wcielenia i
Misterium Paschalne. Ukazuje Boże macierzyństwo Maryi—Theotokos, zapowiada
duchowe macierzyństwo Matki Kościoła i Matki wszystkich ludzi, macierzyńskie
pośrednictwo w Chrystusie i współudział w dziele odkupienia. Ponadto ukazuje archetyp
doskonałej Dziewicy – „Niewiasty przyobleczonej w Słońce” (Ap 12, l),
posiadającej „doskonałą jedność tego co ludzkie, z tym co boskie, w pierwszej
przebóstwionej istocie ludzkiej”. Tę pełnię doskonałości określił św. Alfons
Maria Liguori słowami: „Maryja jest po Chrystusie najwspanialszym arcydziełem
Trójcy Świętej, jest Ona Królową słodką i łaskawą, zawsze gotową troszczyć się
o dobro biednych i nędznych ludzi”.
Siostry Karmelitanki Bose w klasztorze w Niedźwiadach
kontemplując piękno Maryi, pragną, by Jej macierzyńska miłość nieustannie
promieniowała z tego miejsca, przelewając w dusze łaski Odkupienia. Łączą swe
modlitwy z Jej macierzyńskim wstawiennictwem za Kościół i świat, a zwłaszcza
tych, którzy w tym Sanktuarium przed Jej Wizerunkiem szukają pomocy i
umocnienia w wierze.
Komentarze
Prześlij komentarz
Nieustanne potrzeby??? Nieustająca Pomoc!!!
Witamy u Mamy!!!