Przez Maryję do Jezusa
ARCYBISKUP FULTON J. SHEEN
Nienawiść krajów
muzułmańskich wobec Zachodu staje się obecnie nienawiścią wobec
chrześcijaństwa. Mimo że politycy nie biorą tego jeszcze pod uwagę, wciąż
istnieje poważne zagrożenie, że doczesna siła islamu powróci, a wraz z nim
powróci niebezpieczeństwo, iż pokona on Zachód, który przestał być
chrześcijański, aby utwierdzić się jako wielka antychrześcijańska siła w
świecie. Muzułmańscy pisarze mówią: Gdy szarańcza obsiądzie czarną chmarą
niezmierzone kraje, będzie ona niosła na skrzydłach te oto arabskie słowa:
jesteśmy tłumem Boga, każdy z nas ma dziewięćdziesiąt dziewięć jaj, a gdybyśmy
mieli ich sto, spustoszylibyśmy świat wraz ze wszystkim, co się na nim
znajduje.
Pytanie brzmi: W jaki sposób
powinniśmy zapobiec wykluciu z setnego jaja? Jestem mocno przekonany, że obawy
dotyczące muzułmanów nie ziszczą się, lecz że wyznawcy islamu nawrócą się w
końcu na chrześcijaństwo i stanie się to w sposób, którego nie spodziewają się
nawet nasi misjonarze. Wierzę, że stanie się to nie poprzez bezpośrednie
głoszenie nauki chrześcijańskiej, lecz przez wezwanie muzułmanów do oddawania
czci Matce Boga. Oto moja linia argumentacji:
Koran, który jest świętą
księgą muzułmanów, zawiera wiele ustępów dotyczących Najświętszej Dziewicy.
Przede wszystkim Koran wierzy w Jej Niepokalane Poczęcie i w dziewicze
narodzenie Jezusa. Trzecia sura Koranu sytuuje historię rodu Maryi w
genealogii, która sięga do czasów Abrahama, Noego i Adama. Gdy porównamy opis
narodzin Maryi w Koranie z apokryficzną ewangelią narodzin Maryi, można pokusić
się o wniosek, że Mahomet bardzo mocno opierał się o to ostatnie źródło. Obie
księgi opisują zaawansowany wiek i niewątpliwą bezpłodność matki Maryi. Gdy
Anna zachodzi w ciążę, mówi ona według Koranu: O, Panie, ślubuję i poświęcam Ci
to, co już jest we mnie. Przyjmij to ode mnie*.
Gdy Maryja przychodzi na
świat, jej matka mówi: Oddaję ją z całym jej potomstwem pod Twoją opiekę, o
Panie, przeciw szatanowi!
Koran nie wspomina o Józefie
w życiu Maryi, lecz tradycja muzułmańska zna jego imię i zawiera pewną wiedzę
na jego temat. Zgodnie z tą tradycją Józef miał rozmawiać z Maryją, która była
dziewicą. Gdy spytał ją, w jaki sposób poczęła Ona Jezusa bez męża, Maryja
odpowiedziała: Czy nie wiesz, że gdy Bóg stworzył pszenicę, nie potrzebował
ziarna i że Bóg dzięki swojej mocy stworzył drzewa bez pomocy deszczu?
Wystarczyło, że Bóg powiedział ‚niech tak się stanie’ i tak się stało.
Koran zawiera również
wersety poświęcone Zwiastowaniu, Nawiedzeniu i Narodzeniu. Aniołowie
przedstawieni są jako towarzysze Matki Najświętszej, którzy mówią do Niej: O,
Maryjo, Bóg Cię wybrał i oczyścił i wywyższył Cię ponad wszystkie niewiasty na
ziemi. W dziewiętnastej surze Koranu znaleźć można czterdzieści jeden wersetów
poświęconych Jezusowi i Maryi. Obrona dziewictwa Maryi zawarta w Koranie jest
tak silna, że w czwartej księdze potępia on żydów za ich potworne oszczerstwa
przeciwko Dziewicy Maryi.
Maryja jest zatem dla
muzułmanów prawdziwą Sayyidą, czyli Panią. Jej jedyną ewentualną poważną
rywalką w ich wyznaniu wiary mogłaby być Fatima, córka samego Mahometa. Lecz po
śmierci Fatimy Mahomet napisał: Będziesz w raju najbardziej błogosławioną spośród
niewiast, zaraz po Maryi. W innej wersji tego tekstu w usta Fatimy włożone są
słowa: Przewyższam wszystkie kobiety, z wyjątkiem Maryi.
W ten sposób dochodzimy do
drugiej kwestii, a mianowicie pytania, dlaczego Najświętsza Maryja Panna
objawiła się w niepozornej wiosce Fatima, aby przyszłe pokolenia znały Ją jako
Matkę Boską z Fatimy. Ponieważ wszystko, co przychodzi z Nieba, cechuje się
niesłychanym dopracowaniem szczegółów, wierzę, że Maryja wybrała imię Matki
Boskiej z Fatimy, jako dowód i znak nadziei dla muzułmanów i jako zapewnienie,
że ci, którzy okazują Jej tak wiele szacunku, pewnego dnia uznają również Jej
Boskiego Syna.
Dowody na poparcie tej tezy
znaleźć można w faktach historycznych; muzułmanie przez stulecia okupowali
Portugalię. W czasie, gdy wreszcie zostali oni wypędzeni, ostatni dowódca
muzułmański miał piękną córkę o imieniu Fatima. Zakochał się w niej katolicki
chłopak, i dla niego nie tylko została ona w Portugalii, ale przyjęła też
wiarę. Młody mąż był w niej tak zakochany, że zmienił nazwę miasteczka, w
którym żył i nazwał je Fatima. I tak oto miejsce, w którym Maryja objawiła się
w 1917r., jest historycznie powiązane z Fatimą, córką Mahometa.
Ostateczny dowód związków
Fatimy z muzułmanami przejawia się w entuzjastycznym przyjęciu statuy Matki
Bożej Fatimskiej przez wyznawców islamu podczas jej peregrynacji po krajach
Afryki i w Indiach. Muzułmanie brali udział w nabożeństwach katolickich, aby
uczcić Najświętszą Maryję Pannę, zezwolili na procesje religijne i nawet na to,
aby modlitwy odmawiane były przed meczetami; w Mozambiku muzułmanie zaczęli
nawracać się na chrześcijaństwo, gdy tylko wzniesiono tam pomnik Matki Bożej
Fatimskiej.
Misjonarze w przyszłości
będą coraz lepiej rozumieć, że sukces ich apostolatu wśród muzułmanów będzie
uzależniony od stopnia, w jakim będą oni nauczali o Matce Boskiej Fatimskiej.
Maryja jest adwentem Chrystusa, ponieważ przyniosła Ona ludziom Chrystusa,
zanim się narodził. W każdym wysiłku apologetycznym zawsze najlepiej jest
zacząć od tego, co ludzie już akceptują. Ponieważ muzułmanie mają nabożeństwo
do Maryi, nasi misjonarze powinni zadowolić się szerzeniem i rozwijaniem tego
nabożeństwa, zdając sobie w pełni sprawę z tego, że Maryja sama dalej
poprowadzi muzułmanów do swego Boskiego Syna. Jest Ona odwieczną zdrajczynią w
tym sensie, że nigdy nie zatrzymuje dla siebie skierowanego do Niej
nabożeństwa, lecz zawsze doprowadza tych, którzy mają do Niej nabożeństwo, do
swojego Boskiego Syna. Podobnie jak Ci, którzy tracą nabożeństwo do Niej, tracą
wiarę w boskość Chrystusa, tak i ci, którzy wzmacniają nabożeństwo do Maryi,
stopniowo umacniają się w tej wierze.
Wielu spośród naszych
wielkich misjonarzy udało się dzięki czynom miłosierdzia, dzięki szkołom i
szpitalom, przełamać gorzką nienawiść i uprzedzenia żywione przez muzułmanów
wobec chrześcijan. Pozostaje zatem zastosować inny sposób, a mianowicie wziąć
czterdziestą pierwszą surę Koranu i pokazać muzułmanom, że została ona
zapożyczona z Ewangelii św. Łukasza, że nawet w ich oczach Maryja nie mogłaby być
najbardziej błogosławioną spośród wszystkich niewiast w niebie, gdyby nie
zrodziła Ona tego, który był Zbawicielem świata. Skoro Judyta i Estera ze
Starego Testamentu były prefiguracją Maryi, jest też możliwe, że Fatima miała
być Jej postfiguracją. Powinno się zatem przygotowywać muzułmanów do uznania
faktu, że skoro Fatima – pod względem oddawanej jej czci – musi ustąpić miejsca
Matce Bożej, jest tak, ponieważ Maryja różni się od wszystkich innych matek na
świecie i ponieważ bez Chrystusa byłaby Ona nikim.
Arcybiskup Fulton J. Sheen
Źródło: The World’s First
Love, 1953r., str.205-209.
Komentarze
Prześlij komentarz
Nieustanne potrzeby??? Nieustająca Pomoc!!!
Witamy u Mamy!!!