Przejdź do głównej zawartości

Odnowić nabożeństwo - o. Marek Kotyński

Odnowić nabożeństwo - o. Marek Kotyński
Każdy proboszcz wie dobrze, że działalność pastoralna w parafii winna prowadzić wiernych do pogłębienia autentycznej relacji z Bogiem, obejmującej wszystkie wymiary życia. Relacja ta rozwija się na modlitwie i przez liturgię i w nich się wyraża, czerpie moc z różnorakiego zaangażowania dla dobra bliźnich i w nim owocuje, przybierając charakter chrześcijańskiego świadectwa. Jednak nie każdy duszpasterz uświadamia sobie, że nabożeństwa, choćby takie jak Nieustanna Nowenna, stanowią właśnie inteligentny środek duszpasterski, by realizować wspomniany cel w sposób skuteczny, zarówno w wymiarze osobistym jak i wspólnotowym.
Nabożeństwa ludu chrześcijańskiego spełniają rolę „pomostu” między liturgią, która jest szczytem i źródłem chrześcijańskiego życia (KL, 10), a czynną miłością bliźniego czy apostolstwem świeckich.
W ramach odnowy zainicjowanej przez ostatni Sobór, Kościół uświadomił sobie, że życie duchowe wiernych nie może ograniczać się do udziału w samej liturgii i dlatego zaakcentował wartość takich nabożeństw (KL, 13), zwłaszcza maryjnych, a potem jeszcze mocniej uzasadnił je teologicznie, określając jasne zasady ich zgodności z liturgią Kościoła.
Trzeba szczerze przyznać, że nabożeństwa, w tym też Nowenna, przeżywają dziś okres stagnacji czy wręcz kryzysu, którego najgłębsze korzenie tkwią w trwającym okresie transformacji i przyśpieszenia cywilizacyjnego, zapoczątkowanym pod koniec lat sześćdziesiątych ubiegłego stulecia. Nowenna Nieustanna powstała w latach trzydziestych w USA, w Saint Louis, w kościele redemptorystów (Rock Church). W latach pięćdziesiątych została przeszczepiona do Polski i cieszyła się niebywałym powodzeniem wśród wiernych – w ciągu kilku lat rozprzestrzeniła się tak, że dzisiaj jest odprawiana w blisko dwóch tysiącach polskich kościołów i kaplic. Od tamtego czasu minęło jednak już prawie sześćdziesiąt lat i w tym czasie wyrosło całe nowe pokolenie, które może nie zostało zaznajomione głębiej z tym nabożeństwem. Z całą pewnością również niektóre jego elementy i treści nie odpowiadają już współczesnej wrażliwości religijnej czy też wskazaniom reformy liturgicznej. Rodzi się zatem potrzeba odnowy Nowenny, i to w wielu wymiarach. Zadanie to staje dziś przede wszystkim przed konkretnymi duszpasterzami i w wielkiej mierze zależy od ich wrażliwości duchowej i osobistego zaangażowania - w duchu odnowionej liturgii, oraz od inwencji pastoralnej, wspartej solidną teologią, doświadczeniem i duszpasterską intuicją.
Wymiar celebracji
Duszpasterzom zaangażowanym w odnowę nabożeństw maryjnych, zwłaszcza Nieustannej Nowenny, powinna towarzyszyć stale świadomość, iż pobożność maryjna nie jest czymś autonomicznym i niezależnym od całości kultu chrześcijańskiego, lecz przeciwnie, stanowi jego integralną część. Kult chrześcijański wywodzi się od Chrystusa i przez Chrystusa w Duchu Świętym prowadzi do Ojca i pobożność maryjna musi uczestniczyć w tym kulcie i do niego prowadzić, a przez Chrystusa do uwielbienia Trójcy Świętej. Trzeba zatem pamiętać, że o kulcie oddawanym Matce Bożej możemy mówić tylko jako o integralnym elemencie jedynego kultu Chrystusa. Stąd też wszystkie maryjne inicjatywy kultyczne powinny harmonizować z treścią i charakterem danego okresu liturgicznego i treść kultu maryjnego winna być zbieżna z treścią kultu Chrystusa.
Działania zmierzające w kierunku odnowy Nieustannej Nowenny, zostały wsparte pomocą specjalistów i rozpoczęły się od reformy samej struktury nabożeństwa. Reforma ta została podjęta w Polsce przed kilku laty przez Zgromadzenie Najświętszego Odkupiciela (CSsR), nie tylko ze względu na to, że od 1866 roku, z woli papieża Piusa IX, oryginał ikony Matki Bożej Nieustającej Pomocy znajduje się pod jego opieką w rzymskim kościele św. Alfonsa na Eskwilinie, lecz przede wszystkim dlatego, że redemptoryści czują się odpowiedzialni za rozwój tego nabożeństwa, które rodząc się w ich parafii w Ameryce, ogarnęło w zeszłym stuleciu praktycznie cały Kościół Katolicki, a nawet wyszło poza jego instytucjonalne ramy. Komisja Liturgiczna CSsR dokonała w roku 2004 rewizji tekstów i struktury nabożeństwa Nieustannej Nowenny, w oparciu o zasady wskazane w najważniejszych dokumentach kościelnych (KL, KK, Marialis cultus - MC, Dyrektorium o pobożności ludowej i liturgii z roku 2002) .
Struktura odnowionego nabożeństwa została podzielona na trzy części: I - obrzędy wstępne, II - czytanie słowa Bożego, III - zakończenie. Obrzędy wstępne, podobnie jak w liturgii, winny mieć charakter wprowadzenia i przygotowania. Zmierzają one ku temu, by wierni połączyli się we wspólnotę i przygotowali się do słuchania słowa Bożego oraz do modlitwy jako odpowiedzi na Słowo. Mogą się one rozpocząć tradycyjnym śpiewem: „O Maryjo, witam Cię” lub inną odpowiednią pieśnią, po której wszyscy odmawiają Modlitwę Rzymską (wyrażającą łączność z modlącymi się w rzymskim sanktuarium Nieustającej Pomocy). Jej tekst został nieznacznie zmieniony: usunięto z niej słowa, które mogłyby sugerować błędne rozumienie relacji wstawiennictwa Maryi i zbawczych zasług Chrystusa. Można stosować w tym miejscu również inne, poprawne teologicznie modlitwy do Matki Bożej Nieustającej Pomocy lub na przykład niektóre modlitwy maryjne Jana Pawła II. Modlitwę Rzymską kończy zwykle pieśń do Najświętszej Dziewicy.
Wspomniane wyżej Dyrektorium (n. 193) stawia w centrum celebracji maryjnych czytanie słowa Bożego, gdyż jest ono najwyższym wyrazem czci dla Maryi. Wierni,  słuchając słowa Bożego, powinni przyjmować je z miłością i strzec w swoim sercu, rozważać je w duszy, głosić ustami, wprowadzać w czyn i dostosowywać do niego całe swoje życie (MC, 17, 30). Z tego względu po odśpiewaniu pieśni maryjnej, lektor odczytuje tekst Pisma świętego. Fragmenty biblijne należy dobierać w sposób przemyślany, niezbyt długie, dostosowując je do tematu kazania. Zaleca się przy tym korzystanie z Lekcjonarza mszalnego (tom VI), względnie Lekcjonarza do Mszy o Najświętszej Maryi Pannie. Po czytaniu można wykonać psalm responsoryjny, który sprzyja medytacji słowa Bożego – w celebracji liturgicznej stanowi on integralną część liturgii słowa. W nabożeństwach można stosować też inne pieśni, które sprzyjałyby takiej medytacji.
Miejsce liturgicznej homilii zajmuje rozważanie lub kazanie, które powinno uwzględniać szczególne potrzeby słuchaczy, przygotowując ich odpowiednio do uczestnictwa w liturgii i w życiu chrześcijańskim. Później, po chwili milczenia następuje modlitwa wiernych, która w Nowennie przyjmuje charakter wezwań, najpierw dziękczynnych a potem błagalnych, zanoszonych do Najświętszej Dziewicy i przez jej przyczynę do Boga – należy ona tradycyjnie do istoty nabożeństwa Nieustannej Nowenny. Warto też podtrzymywać praktykę czytania „listów do Matki Najświętszej”, zawierających osobiste podziękowania i prośby pisane przez wiernych na kartkach, a następnie odczytywanych publicznie. Pogłębiają one osobistą relację modlących się z Chrystusem i jego Matką oraz stanowią wymowne świadectwo wiary, które rozpala miłość i kształtuje duchowość uczestników. Po odczytaniu listów odmawia się „wspólne podziękowania i prośby”, podane w tekstach modlitw, które mają ogarnąć wszystkie intencje modlących się wiernych, nawet te niewypowiedziane publicznie. Następnie śpiewa się trzykrotnie wezwanie błagalne: „Matko Pomocy Nieustającej”, a potem odmawia się modlitwę Pańską wraz z embolizmem, podobnie jak w jutrzni czy nieszporach.
Jeśli nabożeństwu przewodniczył kapłan lub diakon, udziela on błogosławieństwa, po którym śpiewa się „O Maryjo żegnam Cię” lub inną stosowną pieśń. Gdy po Nowennie ma miejsce celebracja Mszy św., pieśń ta może być jednocześnie śpiewem na wejście, nie można jednak łączyć nabożeństwa ze Mszą świętą (Dyrektorium, 74)!
Wymiar mistagogiczny
W odnowionej Nowennie Nieustannej ważne miejsce zajmuje słowo Boże, czytane podczas nabożeństwa i komentowane przez celebransa. Fakt ten pomaga duszpasterzowi odejść w końcu od przesadnego moralizowania, od snucia refleksji banalnych i oderwanych od życia, czyli nikomu nie potrzebnych. Słowo Boże musi zająć miejsce centralne w celebracji nabożeństw, nie tylko jako element ich struktury, musi ono w nich wybrzmieć – jako słowo samego Boga. Konieczny jest zatem klimat skupienia podczas jego lektury i odpowiednie przygotowanie lektorów, którzy czytają dobrze i powoli, którzy rozumieją to co czytają. Pożądana jest też chwila milczenia oraz psalm ułatwiający medytację nad Pismem św. Gdy przygotowujący celebrację Nowenny zadba także o to, by wierni uświadomili sobie wagę wsłuchiwania się w odczytywany fragment Biblii i przyzwyczaili się do czynienia wewnętrznej ciszy, aby przyjmować biblijne przesłanie, wtedy zaistnieje szansa, aby słowo Boga ujawniło swoją moc i rzeczywiście zaczęło działać w ludzkich wnętrzach. Najpierw jednak my sami, duszpasterze, musimy na nowo uwierzyć w jego niezwykłą potęgę, zdolną przemieniać serca, oświecać umysły i pobudzać do działania.
Rozważanie, które celebrans proponuje uczestnikom Nowenny Nieustannej ma tylko ułatwiać asymilację Słowa, a nie je zastępować. Oczywiście, nie ma to być liturgiczna homilia, która rządzi się swoimi prawami, ale właśnie medytacja, rozważanie, katecheza, nauka, kazanie, które jednak powinno wychodzić ze słowa Bożego lub do niego się odnosić, w jakiś sposób opierać się o nie lub być komentarzem, który je objaśnia i ułatwia wprowadzenie w życie przesłania z Biblii. Jest dobrym zwyczajem, aby celebrans wygłaszał na kilku kolejnych Nowennach serię rozważań dotyczących jednego tematu, ogniskującego się wokół odpowiednio dobranych fragmentów biblijnych.
Kazanie nowennowe nie musi być jednak typowym „kazaniem maryjnym”, które całe koncentruje się na postaci Matki Bożej, wystarczy, że do niej się odnosi w szerszym sensie lub bierze za przykład jej postawę. Dzisiaj bowiem wiele ujęć tzw. tematów maryjnych zbanalizowało się w stopniu tak wielkim, że trzeba nie lada kunsztu kaznodziejskiego, by zainteresować słuchaczy oryginalnym ich przedstawieniem, które nie wywoła u czcicieli Najświętszej Panienki „myślowego odlotu” już w pierwszych minutach kazania.
Rozważanie głoszone podczas Nowenny Nieustannej stwarza przede wszystkim okazję do zajęcia się szerzej i bardziej szczegółowo tematami, na które nie pozwalamy sobie podczas homilii liturgicznej, a szczególnie do rozwijania zagadnień dotyczących chrześcijańskiej duchowości, modlitwy, przeżywania i kształtowania dialogu z Bogiem. Powinno mieć ono nie tyle charakter praktyczny ile mistagogiczny - winno wprowadzać w misterium ludzkiej relacji Bogiem. Słowo Boże, a w szczególności Ewangelia, otwiera na objawienie tej tajemnicy w Chrystusie. Komentując je, wprowadzamy wierzących w Tajemnicę, stajemy się pedagogami (w rozumieniu św. Pawła), wprowadzającymi w misterium Boga Wcielonego .
Nie ulega wątpliwości, że dzisiaj wielu wierzących boryka się w tej dziedzinie z trudnościami i rozterkami, wynikającymi czasem ze zwykłej ignorancji, z braku katechetycznych podstaw. Wielu jednak, pod wpływem własnych przeżyć lub różnych prądów myślowych, stawia sobie także trudne pytania na temat doświadczenia wiary i nie potrafi odkryć właściwej perspektywy, w której szukać rozwiązań. Kazanie nowennowe nadaje się świetnie do wprowadzenia dzisiejszego człowieka w tajemnicę obcowania z Chrystusem. Jeśli w swoim rozważaniu kaznodzieja uczyni to w sposób nie narzucający się i niebanalny, wypływający z autentycznego doświadczenia wiary, które rozumie ludzkie wątpliwości i nie próbuje udzielać „łatwych odpowiedzi na trudne pytania”, wtedy Nowenna może stać się szkołą prawdziwej duchowości i modlitwy, zwłaszcza, że nie zatrzymuje się na prostym pouczeniu, ale poprzez modlitewny dialog otwiera się na wewnętrzne doświadczenie.
Duchowość ikony
Odnowa Nieustannej Nowenny objęła w ostatnich latach jeszcze jeden istotny dla współczesnych wymiar, a mianowicie wymiar obrazu. Nasza epoka już dawno została okrzyknięta epoką obrazu, gdyż coraz bardziej dominuje on w naszym życiu, zwłaszcza przy niesłychanym rozwoju wszechwładnych mediów. Obraz coraz silniej zastępuje też słowo pisane, a osobista refleksja intelektualna zaczyna ustępować miejsca wrażeniom, w szczególności tym odbieranym w spojrzeniu. Przez dobrze obliczoną siłę symboliczną, obraz gwałtownie uderza w naszą wrażliwość, dociera do głębi naszej osoby i potrafi zagrozić naszemu życiu wewnętrznemu lub je ubogacić.
Nabożeństwo Nieustannej Nowenny narodziło się przed obrazem Matki Bożej Nieustającej Pomocy i pozostaje z nim nierozerwalnie związane. Obraz ten jest wschodnią ikoną, czyli obrazem religijnym, szczególnym, namalowaną Ewangelią. Poprzez kształty i barwy, postaci i symbole ikony, ewangeliczna rzeczywistość dociera poprzez zmysły do naszego umysłu i w końcu do naszego serca, gdzie Bóg wychodzi na spotkanie człowiekowi i daje się oglądać w wierze. Ikona jest związana nierozerwalnie ze Słowem Bożym, bez którego nie jesteśmy w stanie jej zrozumieć, dotrzeć do jej prawdziwej głębi. Biblia i ikona idą zawsze w parze, tak jak to się działo w życiu jej malarza, który doświadczał w Duchu Św. mocy objawiającego się Słowa Wcielonego, kontemplował je w sercu i wyraził barwą i kształtem na świętym wizerunku.
Aby wejść w świat ikony, zacząć ją rozumieć i z namaszczeniem kontemplować, wierni muszą najpierw czytać i medytować nad Pismem św., choćby pod przewodnictwem celebransa podczas Nowenny Nieustannej. W świetle Biblii ikona otwiera się przed wierzącym i promieniuje jasno nadprzyrodzonym światłem – duchową obecnością przedstawionych na niej postaci. Ona unaocznia to, o czym czytamy na kartach Biblii, sprawia, że możemy oglądać rzeczywistości, o których mówi Słowo Boże. Ikona i Pismo św. wzajemnie się dopełniają, dzięki mocy działającego w nich Ducha. To On sprawia, że objawiona prawda dociera do naszego serca, gdyż jest w nas „sprawcą i chcenia, i działania zgodnie z wolą Boga” (Flp 2,13). Stąd mistagogiczne wprowadzenie w słowo Boże podczas Nowenny jest dziś coraz częściej dopełniane przez kaznodziejów wprowadzeniem w ikonę-namalowaną Ewangelię. Ikona daje szansę kontemplacji tego co Ewangelia objawia i zapowiada oraz stanowi ogromną szansę dla odnowy Nieustannej Nowenny. W wielu kościołach, gdzie czczona jest ikona Nieustającej Pomocy, Nowenna stanowi szkołę takiej medytacji, prowadzoną przez przygotowanych do tego duszpasterzy. Prowadzi ona wtedy do duchowego wzrostu, do większej dojrzałości w wierze, uczy kontemplować Chrystusa i jego Matkę dostępnych duchowo w świętym wizerunku.
Wymiar duchowy
Odnowa Nowenny Nieustannej nie powinna jednak ograniczyć się tylko do dostosowania schematu nabożeństwa do norm wskazanych przez reformę posoborową, potrzebna jest także większa świadomość celu i pogłębienie przesłania Nowenny. Celebracja Nowenny na pierwszym miejscu pragnie umożliwić wiernym osobisty dialog z Bogiem w Chrystusie przez refleksję i głęboką, egzystencjalną modlitwę, i temu celowi podporządkowane są wszystkie elementy nabożeństwa: słuchanie Słowa, modlitewny dialog wyrażający się w prośbach, podziękowaniach, pieśniach, wezwaniach, itp. Nowenna poprzez samą swoją konstrukcję uczy takiego dialogu.
Przez listy do Matki Bożej uczestnicy Nieustannej Nowenny nasycają swoje życie modlitwą dziękczynną i błagalną,. Listy takie, pisane w domu lub w kościele, wymagają od piszących je medytacji nad własnym życiem w klimacie wiary. W dzisiejszych czasach, naznaczonych zabieganiem i brakiem czasu na refleksję i modlitwę, fakt ten nabiera szczególnej wartości i może przynieść prawdziwe owoce duchowe.
Pisząc podziękowania i prośby, wierni nie tylko wyrażają swoje ludzkie pragnienia, czy osobiste dramaty, co jest bardzo istotne dla wewnętrznej równowagi i właściwego rozwoju każdej osobowości. Pisanie takich listów pomaga im przede wszystkim nawiązać kontakt duchowy z Jezusem i jego Matką oraz uzewnętrzniać uczucia wiary, nadziei i miłości. Czciciele Nieustającej Pomocy stają się przez to coraz bardziej świadomi takich uczuć i doświadczają wartości własnego życia wewnętrznego. Dzisiejsza duchowość podkreśla niezwykłą wagę tzw. „głębokiej uczuciowości” dla rozwoju integralnej relacji z Bogiem. Jest to aspekt, który my, duszpasterze, niestety często pomijamy w liturgii, w przepowiadaniu i w ogóle w duchowych propozycjach poddawanych wiernym.
Publiczne odczytywanie podziękowań i próśb, w klimacie dalekim od wszelkiego banalizowania - stworzonym przez celebransa, może przyczynić się tego, że wierni czują się zrozumiani w swoich radościach i osiągnięciach, w bólach i życiowych dramatach oraz mogą współdzielić swoje życie z innymi. W ten sposób zawiązuje się prawdziwa wspólnota ducha - wierni uczą się słuchać innych – milkną na chwilę, by stworzyć wewnętrzną przestrzeń na problemy bliźnich, a czynią to z autentycznym zainteresowaniem. Takie wspólnotowe wypowiadanie dziękczynień i próśb ma wielką wartość wychowawczą, formacyjną, zwłaszcza, gdy chodzi o życie modlitwy. Uczy życia, kształtuje wiarę, formuje duchowość, pomagając przeżywać codzienne radości i troski z Bogiem – na modlitwie.
Słuchanie o ludzkich radościach i kłopotach, które mają walor doświadczenia osobistego, daje też poczucie uczestnictwa w życiu innych, a ponieważ dzieje się to w kontekście wiary, pomaga uczestnikom Nowenny wyzwolić się z duchowej izolacji i wewnętrznego osamotnienia, typowego dla współczesnej epoki, w której coraz rzadziej ludzie dzielą się osiągnięciami, wątpliwościami, czy rozterkami wiary. Przyczynia się również do właściwej oceny i sprowadzenia do słusznych wymiarów własnych kłopotów, pomaga dostrzec powody do zadowolenia z własnego życia.
Warto zwrócić większą uwagę zwłaszcza na wymiar dziękczynienia, kształtowany w duszach uczestników Nowenny poprzez listy z podziękowaniami. Są one odczytywane zawsze na początku, przed prośbami, których jest zwykle więcej. W ten sposób wierni są naturalnie zaproszeni do odkrycia działania Boga w ich życiu. Poprzez pozytywne fakty, o których opowiadają listy, wierni mogą łatwiej dostrzec wymiar łaski i zrozumieć różne sposoby jej działania - tu i teraz. Uczą się rozpoznawać jej obecność pod najprostszymi, codziennymi wydarzeniami. Rozbudza to ich ufność i nadzieję względem uprzedzającej i niczym nie ograniczonej miłości Boga.
Dziękczynienia pomagają doświadczyć namacalnie duchowej prawdy o tym, że to Bóg pierwszy, nieustannie szuka człowieka i rzeczywiście go wspomaga, nadając sens jego przeżyciom, obdarowując dobrem i pokojem. Pozwalają też zrozumieć, że działa On zwłaszcza we wszelkich przejawach dobra, które trzeba dostrzegać na pierwszym miejscu – zamiast ciągle tropić zło, i że dobro trzeba nieustannie pomnażać – zwyciężać zło dobrem. W ten sposób wierni wchodzą w logikę Ewangelii, asymilują jej mądrość i budują swoją duchowość nie tylko na prawdzie „intelektualnej”, ale na doświadczeniu prawdy. Poprzez dziękczynienie uczestnicy Nowenny otwierają się na kontemplacyjny wymiar życia chrześcijańskiego, pozwalający lepiej rozpoznać drogi przez które Boga dociera do człowieka, oraz doświadczać jego aktywnej miłość względem swych dzieci.
Wielkie znaczenie dla osobistej duchowości mają też prośby kierowane do Boga przez wstawiennictwo Bogurodzicy, którą wierni postrzegają jako Nieustającą Pomoc. Pogłębiają one ufność względem dzieła zbawczego dokonywanego przez Chrystusa i do wstawiennictwa Jego Matki, oraz umacniają poczucie miłosnej zależności od Boga pełnego miłosierdzia. Publicznie odczytywane prośby pogłębiają w uczestnikach Nowenny osobisty związek z Chrystusem, czynią go prawdziwym i szczerym, osadzonym w codziennym życiu, z jego pięknem i niepowodzeniami.
Prośby umacniają w człowieku również świadomość bycia stworzeniem Bożym, z całą jego słabością i ograniczeniami, a jednocześnie wzmagają poczucie bycia dzieckiem kochającego Ojca, który w swej nieskończonej dobroci obficie rozdaje miłość. Dzięki prośbom Nowenna Nieustanna przyczynia się rzeczywiście do nawiązania lepszych więzi międzyludzkich i budowania wspólnoty kościelnej, do wspólnotowego dzielenia się doświadczeniem wiary, wyjątkowo cennym, bo pozwalającym wyjść z wszechogarniającej anonimowości. Listy zanoszone do Boga przez wstawiennictwo Matki Nieustającej Pomocy, stają się prawdziwym świadectwem, które w klimacie ufności i modlitwy, jaki celebrans winien budować podczas nabożeństwa, przekazują i umacniają doświadczenie wiary w Bożą miłość. Trudno nie zauważyć w tak przeżywanej Nowennie wymiaru prawdziwej ewangelizacji, zarówno w wymiarze osobistym i wspólnotowym.


Nowenna Nieustanna to nabożeństwo, które wniosło wiele światła i autentycznego doświadczenia Boga w życie chrześcijan ostatniego stulecia, stało się dla nich przewodnikiem po niełatwych ścieżkach ludzkiej egzystencji, pełnej wyzwań i dylematów. Jest to nabożeństwo sprawdzone chrześcijańskim doświadczeniem, umocnione najlepszą duchową tradycją i dosięgające swym klimatem tego wewnętrznego sanktuarium, w którym człowiek w swej intymności spotyka się z Chrystusem. Ale także dzisiaj, dzięki odnowie jego przesłania i struktur, dzięki szerszemu otwarciu na nowe aspekty duchowosci i liturgii, nabożeństwo to może stworzyć zaskakujące możliwości rozwoju prawdziwej wiary i niekłamanej pobożności. Gdy my, pasterze dusz, zadbamy o to, by przywrócić mu atmosferę modlitewnego skupienia, spokojnej i żarliwej modlitwy, kiedy otworzymy go na światło i moc płynące z Bożego słowa, gdy rozpoznamy w wiernych powierzonych naszej opiece braci, czasem zabłąkanych - jak „owce bez pasterza”, ale jednak poszukujących w swoich zmaganiach i porażkach zrozumienia, przewodnika, prawdziwej miłości Boga, może stać się ono dla wierzących nieustającą pomocą…

Komentarze

Prześlij komentarz

Nieustanne potrzeby??? Nieustająca Pomoc!!!
Witamy u Mamy!!!

Popularne posty z tego bloga

Diferentes numerações e tradução dos Salmos

Diferentes numerações e tradução dos Salmos Muitas vezes, encontramos em nossas Bíblias e nos folhetos de Missa dois números diferentes em cima de um Salmo. Um número está entre parênteses. E, em geral, a diferença entre os dois números não passa de um. Por que acontece isso? Precisa ser dito, por primeiro, que os Salmos foram escritos, originalmente, na língua hebraica. Assim chegaram a fazer parte das Sagradas Escrituras do povo judeu. Posteriormente, por sua vez, também os cristãos acolheram essas tradições – e, com isso, os Salmos – como suas Sagradas Escrituras, lendo tais textos como primeira parte de sua Bíblia, ou seja, como Antigo Testamento. “Antigo” indica, neste caso, simplesmente aquilo que existiu por primeiro.   A numeração diferente dos Salmos,

A BÍBLIA MANDOU E PERMITE O USO DE IMAGENS DE SANTOS

A BÍBLIA MANDOU E PERMITE O USO DE IMAGENS DE SANTOS Sobre o uso de imagens no culto católico, leia sua Bíblia em: Êxodo 25, 18-22;31,1-6 (Deus manda fazer imagens de Anjos); Êxodo 31,1-6 (Deus abençoa o fazedor de imagens) Números 21, 7-9; (Deus manda fazer imagem de uma Serpente e quem olhasse para a imagem era curado) 1 Reis 6, 18. 23-35; I Reis 7, 18-51; (O Templo de Jerusalém era cheio de imagens e figuras de anjos, animais, flores e frutos) 1 Reis 8, 5-11; (Deus abençoa o templo de Jerusalém cheio de imagens e figuras) Números 7, 89; 10,33-35; (Os judeus veneravam a Arca que tinha imagens de Anjos e se ajoelhavam diante dela que tem imagens) Josué 3, 3-8; (procissão com a arca que tinha imagens) Juízes 18,31 (Josué se ajoelha diante da Arca com imagens para rezar) 1 Samuel 6, 3-11; (imagens são usadas)

Siedem boleści i siedem radości świętego Józefa

  Septenna ku czci siedmiu radości i siedmiu boleści Świętego Józefa [1] (Septennę odprawia się przez siedem dni lub siedem śród) [2]   1. Święty Józefie, użalam się nad Tobą dla tego smutku, który ogarnął Twe serce dręczone niepewnością, gdy zamierzałeś opuścić Twoją Przeczystą Oblubienicę, Maryję, oraz odnawiam w Tym sercu radość, której doznałeś, gdy anioł Pański objawił Ci Tajemnicę Wcielenia. Przez Twą boleść i radość proszę Cię, bądź moim pocieszycielem z życiu i przy śmierci. Amen. Ojcze nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu. 2. Święty Józefie, użalam się nad Tobą dla tej przykrości, którą odczuło Twoje serce, gdy widziałeś, w jakim ubóstwie narodziło się Dzieciątko Jezus oraz odnawiam w Twym sercu radość, której doznałeś, słysząc śpiew aniołów i widząc pasterzy i Mędrców, oddających hołd Dzieciątku. Przez Twą boleść i radość wyjednaj mi tę łaskę, bym w pielgrzymce życia ziemskiego stał się godny życia wiecznego. Amen. 3. Święty Józefie, użalam się nad Tobą dla tej b